Rzadko się zdarza, aby na sesjach Rady Miasta frekwencja wynosiła 100 proc., ale we wtorek, 13 listopada, obecni byli wszyscy. Chociaż jakby trochę... odmłodzeni. W fotelach radnych zasiedli bowiem uczniowie z poznańskich szkół, którzy mieli okazję sprawdzić działanie Rady Miasta od środka.
- To projekt, którego celem jest sprawienie, aby młodzi ludzie za kilka lat stali się świadomymi obywatelami, którzy włączają się w podejmowanie decyzji w sprawach lokalnych – wyjaśnia Aneta Cruz-Kąciak ze stowarzyszenia Jeden Świat, jednego ze współorganizatorów projektu. – Biorą w nim udział uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych i I Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu oraz kilku studentów, którzy zgłosili się indywidualnie.
Młodzież najpierw brała udział w różnych szkoleniach, a we wtorek miała okazję sprawdzić zdobytą wiedzę w praktyce. Trzeba przyznać, że młodzi ludzie szybko pozbyli się tremy, zadając pytania techniczne już na wstępie.
- A dlaczego na terminalu wszystkich radnych jest opcja głosu priorytetowego, skoro przysługuje on tylko prezydentowi? Radnym musi być smutno, że mają opcję, z której nie mogą skorzystać – zauważył przytomnie jeden z uczniów.
Na początek młodzież wzięła udział w głosowaniu próbnym, w którym musiała zagłosować o tym, czy Lech pokona Legię. 25 radnych było za, dwóch przeciw, a trzech się wstrzymało. Miejmy nadzieję, że piłkarze Kolejorza w niedzielę zastosują się do tej "uchwały".
Później zaczęły się obrady już "na serio". Problem, który młodzież musiała rozwiązać, dotyczył budowy drogi na Umultowie. Mieszkańcy osiedla Różany Potok wraz z ekologami protestowali przeciwko budowie drogi, której domagali się z kolei mieszkańcy Umultowa i pracownicy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. We wszystkie te role wcielały się poszczególne grupy młodzieży. Każda z nich musiała przedstawić argumenty w swojej sprawie, zbijać kontrargumenty swoich oponentów, a ostateczną decyzję mieli podjąć "ławnicy".
Trzeba przyznać, że w niektórych przypadkach młodzi ludzie potrafili zaskoczyć pomysłami, których pewnie nie powstydziłby się niejeden prawdziwy radny.
- Zbudujmy drogę, po której będą kursować tylko autobusy, wtedy będzie mniej spalin, a dodatkowo mieszkańcy Umultowa, pracownicy i studenci UAM będą mogli nim kursować za darmo – przekonywał jeden z "ekologów".
- Uczniowie mają nie tylko poznać funkcjonowanie samorządu lokalnego, ale też nauczyć się debatowania, argumentowania, przekonywania innych do swoich racji, a także wspólnego osiągania kompromisów – wyjaśnia Aneta Cruz-Kąciak.
Może za sprawą tego typu projektów za kilka lat doczekamy się polityków, którzy potrafią się porozumieć?
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii
**
**
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?