MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak po grudzie

LEM
Karolina Żurkowska rzuca na kosz warszawianek. Fot. W. Wylegalski
Karolina Żurkowska rzuca na kosz warszawianek. Fot. W. Wylegalski
Młody zespół warszawski pozostawił po sobie dobre wrażenie. Poznanianki wygrały dzięki doświadczeniu i strzeleckiej dyspozycji Olgi Pantelejewej. SMS słynie z tego, że przez cały mecz stosuje ścisły pressing.

Młody zespół warszawski pozostawił po sobie dobre wrażenie. Poznanianki wygrały
dzięki doświadczeniu i strzeleckiej dyspozycji Olgi Pantelejewej.

SMS słynie z tego, że przez cały mecz stosuje ścisły pressing. Różnie z tym radziły sobie nasze koszykarki.
Rozpoczęło się zgodnie z planem. Quay POSiR szybko objął kilkupunktowe prowadzenie, lecz moment przestoju sprawił, że bardzo żywiołowo oraz ambitnie grające rywalki od stanu 15:10 zdobyły trzy kolejne kosze. Warszawianki utrzymały przewagę do końca kwarty, na początku drugiej po serii błędów słobo rozgrywajacej piłkę Barenyiovej jeszcze ją powiększyły.

W 14 minucie drużyna gości prowadziła 29:23. Poznanianki sprawiały wrażenie jakby nie miały pomysłu na sforsowanie obrony rywalek. Grały bez polotu i nieskutecznie.
Trener Andrzej Słabęcki wprowadził na parkiet Katarzynę Dłużyk i było to trafne posunięcie. Rezerwowa rozgrywająca trafiła z dystansu, później zdobyła kosza po faulu rywalek i co najważniejsze sprawiła, że gra poznanianek stała się mniej chaotyczna.

W III kwarcie poznanianki nadal jednak spisywały się poniżej oczekiwań. Regularnie zdobywała punkty tylko Olga Pantelejewa. Słabo grały natomiast Emilia Lampraska i Elena Nawojkowa.

Nastolatki z Warszawy długo jednak nie dawały za wygraną. W 25 min za ,,trzy'' trafiła Małgorzata Krężel i znowu podopieczne Andrzeja Słabęckiego musiały odrabiać straty. Dopiero seria Pantelejewej uchroniła poznanianki przed kłopotami w finałowej kwarcie.

Na szczęście dla Quaya POSiR-u warszawskie uczennice opadły z sił i nie wytrzymały psychicznie trudów pojedynku. Miało to przełożenie na sposób rozgrywania i finalizowania akcji. Zbyt wiele było indywidualnych popisów i rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Zawodziła też skuteczność.
W takich właśnie trudnych momentach idealnie sprawdza się Pantelejewa. Jej rzut za trzy punkty przy stanie 64:60 przechylił szalę zwycięstwa na korzyśc Quaya POSiR-u. SMS był już bezradny. Pozostało tylko kontrolowanie biegu wydarzeń na parkiecie. Doświadczenie triumfowało, ale brawa należą się też SMS-owi, który długo prowadził wyrównaną walkę z faworytkami.

Zbyt wiele strat

Andrzej Słabęcki

trener Quaya POSiR-u

Ostrzegałem mój zespół, bo SMS to niewygodny i nieobliczalny rywal. Są to dziewczyny dobrze wyszkolone technicznie i gdy pozwala im się na zbyt wiele mogą sprawić wiele problemów. Szkoda, że Baranyjowa nie przyznała się, że jest chora. Zresztą cały nasz zespół miał zbyt wiele strat.

Quay POSiR - SMS Warszawa 83:72

(19:20, 21:15, 19:21, 24:16).

Quay POSiR: Olga Pantalejewa 30, Marta Korgiel 14, Jelena Nawojkowa 10, Inga Kvasnika 10, Emilia Lamparska 8, Katarzna Dłuzyk 6, Monika Barenyjowa 3, Karolina Żurkowska 2.

SMS - I. Piekarska 26, K. Krężel 13, P. Dąbkowska 10, M. Skorek 8,P. Pawlak 6, A. Chomać 6, E. Błaszczyk 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto