Młody zespół warszawski pozostawił po sobie dobre wrażenie. Poznanianki wygrały
dzięki doświadczeniu i strzeleckiej dyspozycji Olgi Pantelejewej.
SMS słynie z tego, że przez cały mecz stosuje ścisły pressing. Różnie z tym radziły sobie nasze koszykarki.
Rozpoczęło się zgodnie z planem. Quay POSiR szybko objął kilkupunktowe prowadzenie, lecz moment przestoju sprawił, że bardzo żywiołowo oraz ambitnie grające rywalki od stanu 15:10 zdobyły trzy kolejne kosze. Warszawianki utrzymały przewagę do końca kwarty, na początku drugiej po serii błędów słobo rozgrywajacej piłkę Barenyiovej jeszcze ją powiększyły.
W 14 minucie drużyna gości prowadziła 29:23. Poznanianki sprawiały wrażenie jakby nie miały pomysłu na sforsowanie obrony rywalek. Grały bez polotu i nieskutecznie.
Trener Andrzej Słabęcki wprowadził na parkiet Katarzynę Dłużyk i było to trafne posunięcie. Rezerwowa rozgrywająca trafiła z dystansu, później zdobyła kosza po faulu rywalek i co najważniejsze sprawiła, że gra poznanianek stała się mniej chaotyczna.
W III kwarcie poznanianki nadal jednak spisywały się poniżej oczekiwań. Regularnie zdobywała punkty tylko Olga Pantelejewa. Słabo grały natomiast Emilia Lampraska i Elena Nawojkowa.
Nastolatki z Warszawy długo jednak nie dawały za wygraną. W 25 min za ,,trzy'' trafiła Małgorzata Krężel i znowu podopieczne Andrzeja Słabęckiego musiały odrabiać straty. Dopiero seria Pantelejewej uchroniła poznanianki przed kłopotami w finałowej kwarcie.
Na szczęście dla Quaya POSiR-u warszawskie uczennice opadły z sił i nie wytrzymały psychicznie trudów pojedynku. Miało to przełożenie na sposób rozgrywania i finalizowania akcji. Zbyt wiele było indywidualnych popisów i rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Zawodziła też skuteczność.
W takich właśnie trudnych momentach idealnie sprawdza się Pantelejewa. Jej rzut za trzy punkty przy stanie 64:60 przechylił szalę zwycięstwa na korzyśc Quaya POSiR-u. SMS był już bezradny. Pozostało tylko kontrolowanie biegu wydarzeń na parkiecie. Doświadczenie triumfowało, ale brawa należą się też SMS-owi, który długo prowadził wyrównaną walkę z faworytkami.
Zbyt wiele strat
Andrzej Słabęcki
trener Quaya POSiR-u
Ostrzegałem mój zespół, bo SMS to niewygodny i nieobliczalny rywal. Są to dziewczyny dobrze wyszkolone technicznie i gdy pozwala im się na zbyt wiele mogą sprawić wiele problemów. Szkoda, że Baranyjowa nie przyznała się, że jest chora. Zresztą cały nasz zespół miał zbyt wiele strat.
Quay POSiR - SMS Warszawa 83:72
(19:20, 21:15, 19:21, 24:16).
Quay POSiR: Olga Pantalejewa 30, Marta Korgiel 14, Jelena Nawojkowa 10, Inga Kvasnika 10, Emilia Lamparska 8, Katarzna Dłuzyk 6, Monika Barenyjowa 3, Karolina Żurkowska 2.
SMS - I. Piekarska 26, K. Krężel 13, P. Dąbkowska 10, M. Skorek 8,P. Pawlak 6, A. Chomać 6, E. Błaszczyk 3.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?