Walkę z herezją uczynił jednym ze swoich głównych celów biskup Adam Konarski (1561-74). Wystarał się o mandaty królewskie zapewniające udział we władzach miejskich i cechowych wyłącznie katolikom, sprowadził do Poznania znanych ze skuteczności w zwalczaniu reformacji jezuitów. Zakonnikom zaoferował grunt pod kolegium na Ostrowie Tumskim, ale nie skorzystali z propozycji i osiedli w lewobrzeżnym Poznaniu. Z czasem biskup nakłonił także króla do zamknięcia szkoły luterańskiej w Poznaniu.
Za jego rządów doszło do konfrontacji z wpływową i możną rodziną Górków, z której protekcji korzystali innowiercy w Wielkopolsce.
Starosta generalny Wielkopolski Andrzej I Górka należał do zwolenników reformacji, ale jako człowiek ostrożny do końca życia pozostał katolikiem. W rodowej kaplicy Górków (Najświętszego Sakramentu) w katedrze można obejrzeć okazały nagrobek starosty (zm. 1551) i jego żony Barbary z Kurozwęk (zm. 1545) z 1574 r. Symbolika nagrobka podkreśla głównie zasługi Górków dla poznańskiego Kościoła, natomiast ogólnie nawiązuje do treści religijnych, które mogły wywołać kontrowersje! W dolnej partii dzieła, którego autorem był znakomity mediolański rzeźbiarz pracujący w Krakowie Hieronim Canavesi, umieszczone zostały, wśród reszty rodzeństwa, postaci klęczących synów starosty - Andrzeja II (fundatora nagrobka) i Łukasza III.
Radykalniejszy od ojca wojewoda poznański Łukasz III Górka odszedł od wiary przodków i stał się nieformalnym przywódcą luteranów w Wielkopolsce. Gdy zmarł w 1573 r., biskup Konarski nie wyraził zgody na pochowanie go w kaplicy Górków. Zakaz wywołał sprzeciw - bracia Łukasza uważali, że to co dzieje się w rodowej kaplicy, jest ich prywatną sprawą. Mimo zrealizowanych gróźb zbrojnego ataku na katedrę – m.in. podjętej podobno próby rozbicia drzwi kościoła wystrzałem armatnim – wojewoda musiał jednak spocząć w kościele w Kórniku, w majątku Górków. Pochowany tam został później także jego brat Andrzej II (zm. 1583), także luteranin.
Kilka lat później, w 1578 r., z rozkazu biskupa Łukasza Kościeleckiego (1577-97) doszło w Poznaniu do aktu barbarzyństwa - kat spalił na rynku wydane przez poznańskiego drukarza księgi Jakuba Niemojewskiego, innowiercy i znanego polemisty. Odległe musiały się wówczas wydawać czasy, gdy biskup Jan Latalski (1525-36) sprowadził do Akademii Lubrańskiego znanego z sympatii dla nauk Lutra humanistę Krzysztofa Hegendorfa, przyczyniając się do rozkwitu uczelni!
**
**
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?