Jak rodziło się piłkarskie szaleństwo w Wielkopolsce?

Piłka nożna to dziś zdecydowanie najpopularniejszy sport na całym świecie. Nie inaczej jest w Wielkopolsce, gdzie szaleństwo na punkcie zwłaszcza drużyny Lecha Poznań nie mija. Czy zastanawialiście się, kiedy to wszystko się zaczęło? Kto pierwszy przywiózł piłkę nożną do Wielkopolski i gdzie powstał pierwszy klub? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w Wielkopolskim Muzeum Walk Niepodległościowych mieszczącym się w Odwachu na Starym Rynku.

- Piłka nożna trafiła do Wielkopolski dzięki ks. Stanisławowi Grzędzie, który w 1908 r. przywiózł do Ostrowa regulamin gry oraz pierwszą piłkę – wyjaśnia dr Olaf Bergmann, kurator wystawy "Na zielonej murawie i w służbie Niepodległej - piłka nożna w Wielkopolsce 1908 - 1945". – Wcześniej oczywiście w piłkę grali mieszkający tu Niemcy.

Nowa dyscyplina błyskawicznie zaczęła zdobywać popularność, a nowe kluby powstawały jak grzyby po deszczu, chociaż gry w piłkę zakazywano w niektórych szkołach, uznając to za zbyt brutalny sport. W chwili, gdy w 1918 r. Polska odzyskiwała niepodległość, w samym Poznaniu funkcjonowało już kilkanaście klubów, na czele z Wartą Poznań założoną w 1912 r.

Na wystawie w Odwachu można zobaczyć wiele fotografii drużyn z okresu 20-lecia międzywojennego. Na niektórych widać, że mecze już wtedy przyciągały tłumy kibiców. W Poznaniu główną areną zmagań był nieistniejący już dziś stadion przy ul. Rolnej.

- Na mecze Warty z najbardziej znanymi klubami, np. Pogonią Lwów przychodziło nawet kilkanaście tysięcy ludzi – opowiada Bergmann.

Rozwój futbolu zahamowała oczywiście II wojna światowa, w której walczyło i zginęło wielu znakomitych piłkarzy. Wielu jednak przeżyło i swoją wielką karierę rozwijało po wojnie, czego najlepszym przykładem jest Henryk Czapczyk, powstaniec warszawski, który w okresie powojennym współtworzył słynny tercet ABC w Lechu Poznań.

Wcześniej jednak pod hitlerowską okupacją Polakom zabraniano uprawiania sportu.
- Dla okupantów to było niebezpieczne, bo każdy mecz oznaczał zgromadzenie się w jednym miejscu kilku tysięcy Polaków – wyjaśnia kurator wystawy.

Oczywiście poznaniacy obchodzili zakaz, organizując konspiracyjne rozgrywki o mistrzostwa Poznania, co było bardzo niebezpieczne – za udział w takich nielegalnych meczach wielu ich uczestników wysłano do obozu w Żabikowie. Jednym z najcenniejszych eksponatów, jaki możemy obejrzeć na wystawie, jest właśnie puchar, o który walczyły drużyny uczestniczące w konspiracyjnych mistrzostwach Poznania.

Otwarcie wystawy 18 maja nie jest oczywiście przypadkowe.
- To pomysł moich pracowników, aby właśnie z okazji Euro 2012 przygotować taką wystawę – przyznaje Lech Dymarski, dyrektor muzeum. – Nie jest to tylko wystawa dotycząca samej piłki nożnej, ale pokazuje ona, że jej historia miała głębszy wymiar niż sam sport.

Wystawa będzie czynna do 15 lipca.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

**

**