MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak się trenuje tak się gra

LIC
Poznaniankom nie udało się pokonać Zapolexu. Przy piłce Marzena Najmowicz. Fot. T. Rytych
Poznaniankom nie udało się pokonać Zapolexu. Przy piłce Marzena Najmowicz. Fot. T. Rytych
Koszykarki Quaya przegrały w Toruniu, ale wciąż mają duże szasne by pozostać na przyszły rok w ekstraklasie. Muszą jednak pokonać za tydzień Ślęzę Wrocław.

Koszykarki Quaya przegrały w Toruniu, ale wciąż mają duże szasne by pozostać na przyszły rok w ekstraklasie. Muszą jednak pokonać za tydzień Ślęzę Wrocław.

Sytuacja w grupie ,,spadkowej’’ zrobiła się bardzo ciekawa. Wrocławianki, które wydawało się, że bez większych kłopotów utrzymają się w lidze, po dwóch nieoczekiwanych z rzędu porażkach z SMS-em Warszawa, są w dość trudnej sytuacji. A z kolei SMS zwiększył swoje szanse na pozostanie w gronie najlepszych drużyn w kraju. Poznanianki potrzebują z kolei zwycięstwa w sobotę nad Ślęzą, wówczas będą mogły przegrać nawet ostatnie spotkanie w Warszawie.

W Toruniu podopieczne Andrzeja Słabęckiego tylko w drugiej kwarcie zagrały na miarę swoich możliwości. Torunianki wyszły na parkiet bardziej skoncentrowane i od początku posiadały inicjatywę. W drugiej kwarcie drużynę Quaya ,,pociągnęła’’ Karolina Żurkowska, Inga Kvasnika trafiła trzy razy z rzędu, punktowała również Marta Korgiel i do szatni oba zespoły schodziły przy czteropunktowej przewadze gości.

Niestety, Kvasnika przestała juz trafiać, a ponadto przegrywała pojedynki na desce z niższymi rywalkami. Zawodziły również inne - poza Korgiel - wysokie zawodniczki. Dziewczyny myślały, że jak w pierwszym meczu zwyciężyliśmy różnicą 40 punktów, to teraz będą mogły przejść obok meczu i też wygrają - przyznał Andrzej Słabęcki, trener Quaya.

Po zmianie stron torunianki szybko zniwelowały straty i systematycznie, punkt po punkcie powiększały przewagę. Poznanianki nie mogły poradzić sobie Dorotą Piątkowską, którą dzielnie wspomagały Lidia Olszewska i Joanna Chełczyńska. Zapolex uzyskał 10-punktowe prowadzenie, którego nie oddał do końca meczu.

Trener Słabęcki nie krył rozgoryczenia postawą swojego zespołu. Nie ma co się dziwić. Jak się trenuje, tak się gra. Jeśli niektóre zawodniczki trenują po dwa lub trzy razy w tygodniu, to potem tak to wygląda. Zespół z ekstraklasy powinien mieć siedem treningów w tygodniu. I tylko padają pytania - kiedy pieniądze - mówił szkoleniowiec.

Szkoleniowiec Zapolexu - Jarosław Zawadka przyznał, że i w jego zespole się ,,nie przelewa’’. Uważam, że mamy gorszą sytuację niż Quay, a mimo to dziewczyny ambitnie podchodzą do zajęć i meczów. I chwała im za to.

Sharp Torell Basket Liga

Półfinały play off

Do trzech zwycięstw

Lotos VBW Clima Gdynia - CCC Aquapark Polkowice 92:56 i 83:72 (stan rywalizacji 2:0).

PZU Polfa Pabianice - ŁKS Łódź 89:49 (1:0, drugi mecz dziś).
O miejsca 5-8

Wisła Kraków - Łączność Olsztyn 66:75 (0:1)

Cukierki Odra Brzeg - Meblotap AZS Chełm 62:60 (1:0)

Zapolex - Quay 70:59


(17:9, 16:28, 23:13, 14:9)
Zapolex: Piatkowska 20, Chełczyńska 14, Olszewska 13, Jerofijewa 6, Rzeźnik 6, Odintsova 4, Sowińska-Broczek 3, Meszyńska 2, Rumińska 2.
Quay: Żurkowska 15, Korgiel 13, Lamparska 9, Kvasnika 6, Barenyiova 6, Najmowicz 4, Karpińska 3, Dłużyk 3, Aleluinaite-Jankowska 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto