Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak to było z odejściem Peszki? Lech odpowiada

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Sławomir Peszko twierdzi, że odszedł z Lecha, bo nikt go tu nie chciał. Co na takie zarzuty odpowiadają władze Kolejorza?

Przejście Sławomira Peszki do FC Koeln stało się już faktem – piłkarz jest już w Niemczech i w rundzie wiosennej zamiast walczyć z Lechem o awans do 1/8 Ligi Europejskiej, będzie ze swoją nową drużyną walczyć o utrzymanie w Bundeslidze.

Echa tego transferu jednak cały czas nie cichną.
- Nienawidzę ludzi, którzy nie identyfikują się z zespołem, za nic mają herb – tak odejście „Peszkina” w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego miał ocenić Andrzej Kadziński, prezes Lecha, który twierdził, że z niewolnika nie ma pracownika i nie zamierzał po raz kolejny przekonywać Peszki do zostania w klubie, „bo była w nim zbyt duża chęć wyjazdu”.

Sam zawodnik poczuł się dotknięty tymi słowami i przesłał do redakcji dziennika oświadczenie, w którym napisał m.in.:
„Decyzję o odejściu z Lecha podjąłem późnym wieczorem 29 grudnia. Następnego dnia około południa poinformowałem o tym Pana Dyrektora Pogorzelczyka. KLUB wiedział o tym, że nosiłem się z zamiarem odejścia. Proponowałem podjęcie rozmów, co do mojej dalszej gdy w KLUBIE, usłyszałem jednak, że rozmawiano ze mną w czerwcu. KLUB nie wyraził żadnego zainteresowania moją dalszą grą dla Lecha. Chęć pozostania przeze mnie w Klubie została zignorowana. Żadna propozycja ze strony KLUBU nie została złożona.

Opcję odejścia daje mi kontrakt zawarty w lipcu 2010 roku. Tak umówiliśmy się wówczas z KLUBEM. To KLUB był inicjatorem i autorem tego zapisu. Ja chciałem innej klauzuli, która, jak w poprzednim kontrakcie, pozwalałby mi zostać w KLUBIE dłużej, może nawet do końca kontraktu w 2012 roku.

Każdy Kibol i każdy Poznaniak wie z jaką dumą i godnością nosiłem kolejarski herb na koszulce KKS LECH POZNAŃ. Każdy kto mnie zna i widział jak grałem wie ile znaczy dla mnie reprezentować barwy Lecha.

To co powiedział Pan Prezes Kadziński o moim stosunku do klubu, kibiców i herbu jest nieprawdą. Nie chcę wdawać się z Panem Prezesem w dyskusję na łamach prasy, w narzuconym przez niego tonie. Nie skomentuję również stwierdzenia, że nienawidzi takich ludzi jak ja.

Wypowiedź Pana Prezesa, którą uważam za błąd popełniony pod wpływem emocji, nie zmieni mojego nastawienia do władz KLUBU i ich oceny przeze mnie jako pracownika.”

Co na to Lech? O komentarz poprosiliśmy Marka Pogorzelczyka, który jako dyrektor sportowy odpowiada w klubie za transfery

- Rzeczywiście, w ostatnich tygodniach żadnych rozmów ze Sławkiem o nowym kontrakcie nie było – potwierdza Pogorzelczyk, ale dodaje. – Przypominam, że latem przedłużaliśmy z nim kontrakt obowiązujący do czerwca 2012 r. i to z opcją, o której wpisanie zabiegał sam Sławek. Nie możemy przecież co pół roku negocjować warunków kontraktów ze wszystkimi zawodnikami.

Czytaj także:
Peszko i Tshibamba odchodzą z Lecha – to już pewne!

Władze Lecha potwierdzają, że Sławomir Peszko od stycznia nie będzie już ich piłkarzem. Wiosną w Kolejorzu zabraknie także Joela Tshibamby.

Hubert Wołąkiewicz w Lechu!

Obrońca grający do tej pory w Lechii Gdańsk podpisał z Kolejorzem czteroletni kontrakt. Możliwe jednak, że wiosną jednak jeszcze w Lechu nie zagra.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto