Jak uniknąć kwarantanny po powrocie do Polski? Jest na to sposób. Internauci donoszą o luce w przepisach

Podróż w pandemii. Jak uniknąć kwarantanny po powrocie do Polski?

Mało kto o tym wie, ale w przepisach dotyczących przekroczenia polskiej granicy w czasie pandemii istnieje ważny zapis, który może pomóc nam uniknąć skierowania na obowiązkową kwarantannę. O nieznanej metodzie informują się wzajemnie użytkownicy internetowych forów, ale okazuje się, że sztuczka jest znana także w światku celebryckim. Ze sprytnej zagrywki skorzystała niedawno w podróży Sonia Bohosiewicz. "Aktorka ledwo co wróciła z urlopu na Teneryfie, a już tam wraca. Zdradziła, w jaki sposób uniknie kwarantanny po powrocie" - donosił portal "WP Gwiazdy".

Chodzi o zapis, który mówi, że z kwarantanny mogą być zwolnieni uczniowie pobierający naukę w Polsce lub w państwie sąsiadującym i ich opiekunowie, którzy przekraczają granicę wraz z uczniami w celu umożliwienia tej nauki. Aktorka ujawniła swoim fanom w mediach społecznościowych, że skorzystała z tego prawa, dzięki czemu uniknęła 14-dniowej izolacji oraz mogła już planować kolejną podróż.

O skuteczności tej metody donoszą także internauci. Jeden z użytkowników portalu Wykop opisał na forum cały przebieg uzyskania zwolnienia z kwarantanny. Użytkownik pisał, że po powrocie z zagranicznych wakacji, na warszawskim lotnisku każdy pasażer był legitymowany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Podróżni, którzy nie posiadali negatywnych wyników testów na COVID-19 byli zgłaszani w systemie do odbycia kwarantanny.

Następnego dnia, każda z wpisanych osób została objęta 10 dniową kwarantanną - w moim przypadku czas trwania kwarantanny od dnia 05.03 do 14.03. Dnia 05.03 zadzwoniłem na infolinię Sanepidu gdzie powiedziałem, że w mojej ocenie niesłusznie zostałem objęty kwarantanną - relacjonował forumowicz.

Mężczyzna został poproszony przez służby sanitarne o dostarczenie (mailowo) stosownych dokumentów, potwierdzających, że stanowi opiekę nad dzieckiem, z którym przepuszczał granicę, a córka uczęszcza do szkoły. Jak czytamy - "Pani z Sanepidu" nie robiła żadnych problemów i potwierdziła, że jak tylko otrzyma zaświadczenie, to sprawa zostanie rozpatrzona pozytywnie.

Za godzinę miałem już pismo ze szkoły podstawowej że córka jest uczniem (legitymacja szkolna nie była wystarczająca) - zrobiłem zdjęcie i wysłałem już bezpośrednio do Pani która wcześniej dzwoniła. Kilkanaście minut później miła Pani z sanepidu poinformowała mnie o zakończeniu mojej kwarantanny dnia dzisiejszego o północy czyli dnia 05.03 zamiast 14.03. Podsumowując - z kwarantanny zwolniony będzie każdy, kto przekracza granicę z dziećmi w wieku szkolnym lub przedszkolnym - donosi internauta.