Jamajskie rytmy w Emforiu

Imprezę prowadzili dwaj najwieksi dancehallowcy w mieście - Robako i Fiołas (Erijef Massiv/Rudebwoy Salute), którzy selekcje muzyki mieszali z nauką kroków dancehallowych, a także raggamuffinowymi nawijkami.

- My po prostu uzupełniamy braki. W Poznaniu brakowało imprez stricte dancehallowych, przeważnie były biby roostowe z elementami dancehallu, ale nikt się nie odważył postawić na totalna zabawę - mówił Tomasz Budzicki a.k.a Robako. - To co charakteryzuje nasze bashmenty to przede wszystkim cykliczność - jesteśmy w każda sobotę. Po drugie selekcja jest bardzo imprezowa, nie znaczy też, że typowo komercyjna, bo możecie usłyszeć na naszych imprezach wiele ostrych, hardkorowych i gangsterskich tunów. Kiedy widzę, że ludzie chcą odpocząć, daje im porcję słodkiego reggae, które jest nieodłącznycm elementem tej kultury.

Impreza była tez okazją do poznania podstawowych kroków dancehall.
- Staramy edukować ludzi, pokazać jak wygladają jamajskie biby w Poznaniu, w centrum miasta. Uczymy podstawowych dancehallowych kroków, każdy może się nauczyć i później z nami tańczyć - tłumaczył Budzicki. - Najważniejsza jest zabawa i stały kontakt z publiką, to nasz cel. Chcemy, żeby ludzie na tej imprezie poczuli się jak na Jamajce. Zapraszam serdecznie wszystkich, którzy mają ochotę to sprawdzić.

Impreza ta to jedyny w Poznaniu oryginalny jamajski bashment, gdzie z głośników płyną najnowsze dancehallowe produkcje, które rozgrzewają parkiet do czerwoności. Niepowtarzalny klimat, gorąca atmosfera oraz jedyny w swoim rodzaju widowiskowy taniec to tylko część tego jamajskiego świata zamkniętego w ścianach klubu Emforiu.

Chcesz się wyśmienicie zabawić, lubisz gorące rytmy - w takim razie to miejsce jest stworzone dla Ciebie. Klub zaprasza w każdą sobotę od godziny 21. Wjazd jest bezpłatny, a dodatkowo drinki dla wszystkich kobiet do godziny 23 są zupełnie za darmo.