Bośniacki bramkarz ostatnich miesięcy nie zaliczy do udanych. Więcej czasu spędzał w gabinetach lekarzy niż na boisku.
Najpierw Jasmin Burić złamał palec, a latem nabawił się jeszcze groźnej kontuzji pachwiny oraz stawu biodrowego i musiał poddać się operacji. Istniało niebezpieczeństwo, że w razie niepowodzenia będzie musiał nawet zakończyć karierę.
Teraz po wielu tygodniach rehabilitacji i zajęć z fizjoterapeutami ból już mu nie dokucza i może wykonywać wszystkie ćwiczenia. We wtorek wziął udział w treningu.
ZOBACZ TAKŻE: Bilety na Kolejorza za pół ceny! Dla kogo?
- Bardzo się cieszę, że w końcu mogłem wrócić do zajęć. Ostatnie miesiące były koszmarem. Na szczęście mam to już za sobą - zaznaczył na wtorkowych zajęciach Jasmin Burić. - Teraz muszę uważać, żeby nie przedobrzyć z treningiem - dodał z uśmiechem.
Drugi trener Kolejorza Jerzy Cyrak poinformował, że Bośniaka najpierw zobaczymy w akcji w zespole rezerw. Potem ma być uwzględniany przy wyborze kadry pierwszego zespołu.
Skomentuj:
Jasmin Burić wznowił treningi. Kiedy wróci do bramki Lecha Poznań?
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?