Wszystko zaczeło się od tego, że podczas jednej z interwencji na ulicy Marcelińskiej strażnicy miejscy z Grunwaldu zauważyli dwóch mężczyzn będących wyraźnie pod wpływem alkoholu.
- Ponieważ swoim zachowaniem mogli przeszkadzać przechodniom, strażnicy zwrócili im uwagę - wyjaśnia Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej. - A oni zadeklarowali, że już idą do domu.
Jednak chwilę później strażnicy zauważyli mijający ich samochód dostawczy, za któego kierownicą siedział... jeden z pijanych mężczyzn.
- W sytuacji, kiedy strażnik ma uzasadnione podejrzenie, że kierujący pojazdem jest pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka, ma obowiązek uniemożliwić mu kontynuowanie jazdy oraz wezwać na miejsce patrol policji - mówi Piwecki. - W tym celu strażnicy pojechali za tym samochodem i po kilkuset metrach jazdy, w sposób bezpieczny dla innych uczestników ruchu, zatrzymali busa blokując mu drogę.
Pijany kierowca próbował jeszcze uciekać, ale został ujęty i w kajdankach
przekazany patrolowi policji, gdzie zbadano zawartość alkoholu we krwi. Wynosiła 2,66 promila! Jadący na podwójnym gazie odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?