Jedna z najlepszych polskich maturzystek jest z Poznania!

Ogólnopolski projekt „Matura na 100 procent” jest realizowany od kilku lat. W tym roku odbyła się jego 4. edycja. Organizatorem konkursu jest Fundacja Zawsze Warto, a partnerem Centralna Komisja Egzaminacyjna.

- Pomysł wyłonienia i nagrodzenia najlepszych maturzystów narodził się wówczas, gdy okazało się, że w dniu ogłoszenia wyników cała uwaga mediów, a co za tym idzie - opinii publicznej, koncentruje się na uczniach, którym się nie powiodło. Prawie nikt nie zwraca uwagi na tych, którzy zdali egzaminy maturalne na poziomie 90 czy 100 procent - tłumaczą członkowie fundacji.

W tym roku w gronie najlepszych znalazła się Michalina Pohl. Pod koniec września wzięła udział w uroczystej gali w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. - Poczuliśmy się naprawdę docenieni. Fundacja, jak głosi jej nazwa, pokazuje uczniom, że zawsze warto w siebie inwestować - mówi laureatka konkursu „Matura na 100 procent”.

Michalina Pohl jest absolwentką II LO w Poznaniu. Swoją szkołę wspomina bardzo dobrze.- Jestem osobą która ma problem z podejmowaniem decyzji - przyznaje dawana uczennica „dwójki”. - Wybierając liceum, miałam duże obawy. Wiedziałam że II LO jest dobrą szkoła, więc nauczyciele będą mieli wysokie wymagania. Szkolne lata wspominam jednak bardzo pozytywnie. Odnalazłam tam ludzi, z którymi dobrze się czułam przez te 3 lata i trafiłam na prawdziwych nauczycieli pasjonatów.

Najlepsza maturzystka jest też harcerką. Od lat działa w 14. Poznańskiej Drużynie Harcerskiej. Jak mówi, realizuje w ten sposób swoje pasje. Bardzo lubi pomagać innym, interesuje się też historią. Teraz Michalina studiuje prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.

- Nie rozważałam wyjazdu na studia do innego miasta czy kraju. W Poznaniu mam rodzinę, znajomych i drużynę harcerską. Nie chciałam zostawiać ich wszystkich jeszcze w tym roku - tłumaczy jedna z najlepszych polskich maturzystek. Przyznaje jednak, że po skończeniu szkoły miała dylemat.

- Lubię uczyć się języków obcych. Kusiła mnie m.in. filologia norweska - wspomina Michalina. Ze względu na rozległe zainteresowania wybrała jednak prawo. - Stwierdziłam, że jest to interdyscyplinarny kierunek, który łączy w sobie umiejętność logicznego myślenia, wiedzę o języku i historii. Uznałam, że to dobry wybór - wspomina absolwentka „dwójki”.

Przyznaje jednak, że już myśli o drugim kierunku - filologii lub historii. Michalina rozważa też wyjazd w ramach programu Erasmus. - Chciałabym zobaczyć trochę świata - mówi studentka. Nie zdecydowała jednak jeszcze, co chciałaby robić w przyszłości. - Wiem, że na pewno nie chcę zostać adwokatem - żartuje Michalina.

- Lubię się uczyć, więc może zdecyduję się na pracę badawczą na uczelni. Niewykluczone też, że wygra we mnie czynnik społeczny. Wtedy pomyślę o pracy w fundacji, zajmującej się prawami człowieka. Nie zamykam się, cały czas szukam - mówi tegoroczna maturzystka.

ZOBACZ TAKŻE
Zaskakująco wielu maturzystów z Jasła dostało 0 pkt. z rozszerzonego polskiego:

Źródło: TVN24