W czasie sobotniego meczu Lecha Poznań z Wisłą Kraków w sektorze kibiców przyjezdnych doszło do kilku ekscesów. Fani Białej Gwiazdy m.in. uszkodzili bramę do sektora, toalety i jedną z kamer monitoringu.
Zachowanie kibiców Wisły było reakcją na wcześniejszą kradzież jednej z ich flag (tzw. fan) przez fanów Kolejorza. Poza tym kibice obu drużyn w trakcie meczu użyli środków pirotechnicznych, których wnoszenie na stadion jest zakazane. Czytaj:Kradzież flagi wywołała burdy na stadionie
Po meczu policja zatrzymała cztery osoby: trzech z Krakowa i jednego z Poznania. W trybie przyspieszonym skazano już m.in. sprawcę uszkodzenia kamery wartej ok. 11 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata i grzywny. Ma też zapłacić za wyrządzone szkody.
Wojewoda wielkopolski Piotr Florek, który w przeszłości karał poznański klub zamknięciem części trybun, a nawet całego stadionu, także i tym razem zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji.
We wtorek wojewoda ogłosił, że na następnym meczu Lecha wyłączony z użytku będzie sektor gości. To oznacza, że w piątek na stadion nie zostaną wpuszczeni kibice Widzewa Łódź.
Swoją decyzję Florek tłumaczył koniecznością usunięcia wszystkich szkód w sektorze.
- Kibice Widzewa nie ponoszą odpowiedzialności za to, co się stało w sobotę, ale Lech musi mieć jednak czas, aby lepiej przygotować sektor gości na wypadek, gdyby podobne incydenty znów miały miejsce – wyjaśnia wojewoda.
Z kolei policja zapowiedziała ukaranie m.in. kibiców Lecha, którzy w sobotę zerwali z płotu flagę należącą do fanów Wisły.
Zobacz, co się działo na trybunach: |
Lech – Wisła 1:0: Na trybunach było gorąco [wideo, zdjęcia]
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?