"Jestem wku...a" - powiedziała 8 marca podczas Strajku Kobiet Joanna Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania. Przemawiała wtedy do uczestników manifestacji na poznańskim placu Wolności. Teraz może zostać obwiniona o wykroczenie.
W wezwaniu przeczytać można, że Jaśkowiak jest wzywana w charakterze osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do skierowania wniosku w sprawie o wykroczenie z art. 141 Kodeksu Wykroczeń.
Mówi on, że: "Kto w miejscu publicznym (...) używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.".
Wezwanie ma więc prawdopodobnie związek z wystąpieniem Joanny Jaśkowiak podczas Strajku Kobiet, 8 marca 2017 roku. Żona prezydenta powiedziała wtedy, że "jest wku...na". Chodziło o sytuację kobiet w Polsce.
***
Strajk Kobiet w Poznaniu
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?