Jodek potasu dla uczniów w szkołach. Jak sytuacja wygląda w Poznaniu? Czy rodzice otrzymują zgody na podanie tabletki swoim dzieciom?

W związku z sytuacją wojenną w Ukrainie i rosyjską okupacją elektrowni atomowej w Zaporożu wiele osób zaniepokoiło się sytuacją związaną z możliwym radioaktywnym promieniowaniem.

- W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego

– poinformowało 19 września Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jednocześnie w specjalnym komunikacie MSWiA podkreśliło, że w na ten moment nie występuje żadne tego typu zagrożenie, a sytuacja na bieżąco jest monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości.

- Odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował. Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów

– wyjaśniło MSWiA.

Co warto jednak zaznaczyć, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, przekazał, że tabletki mają trafić też do szkół.

Placówki nie mogą jednak bez wcześniejszej zgody rodziców podawać środków medycznych dzieciom.

W związku z całą sytuacją w mediach zaczęły pojawiać się zdjęcia i informacje o przekazywanych do podpisu rodzicom w szkołach deklaracji zgody na wydanie dawki jodku potasu w przypadku awarii reaktora jądrowego. Takie działanie miałoby nastąpić jedynie na wyraźne zalecenie stosownych urzędów ochrony zdrowia.

W szkołach w Poznaniu nie są prowadzone na razie podobne działania. Beata Korbanek, dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5, informuje, że w tej placówce rodzice nie otrzymują oświadczeń o wyrażeniu zgody bądź jej braku na podanie ich dzieciom tabletki jodku potasu. Tak samo sytuacja wygląda w Szkole Podstawowej nr 51.