Jose Bakero: W każdym meczu gramy o zwycięstwo

Drużyna Lecha rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. Z jakim nastawieniem i w jakich nastrojach przystępujecie do treningów?

Najważniejsze dla mnie, że wszyscy są zdrowi. Poza Ivanem Djurdjeviciem, który ma problemy z mięśniami barku, nie ma większych problemów. Od razu wchodzimy w etap ciężkiej pracy. Przez cztery najbliższe dni będziemy ostro pracować nad kondycją. Każdego dnia mamy po dwie sesje treningowe. W przyszłym tygodniu jedziemy do Wronek, gdzie będziemy już trenować z piłkami. Ale plan na najbliższe dni to praca, praca, praca

Ta runda musi być znacznie lepsza niż jesienna. Co trzeba poprawić w grze Lecha?

Na każdym treningu poprawiamy jakiś element naszej gry. Nie ulega wątpliwości, że wiosną musimy zrobić duży krok do przodu, jeśli chodzi o zdobycze punktowe. Zgadzam się, to musi być dla nas dużo lepsza runda.

Prezesi zapowiadają walkę o mistrzostwo Polski. Taka deklaracja znowu padła. Czy drużyna zna te słowa i czy ten cel jest w ogóle realny?

Zawsze walczymy o mistrzostwo, w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Aby być do tego zdolnym, trzeba teraz dobrze pracować. I analizować to, co zrobiliśmy źle, a potem wyciągnąć z tego wnioski.

Czy prosił Pan zarząd o wzmocnienia? Jakie są szanse, by do drużyny dołączył Ilian Micanski?

Jak już mówiłem, pierwszą część rozgrywek, jeśli chodzi o samą grę, mieliśmy dobrą. Zabrakło tylko paru punktów. Oczywiście, że każdy trener chciałby mieć w drużynie nowe twarze, w szatni każdej drużyny bardzo dobrze robi, jeśli się do niej dostanie trochę świeżego powietrza. Mamy dobry zespół, ale uważam, że jeśli trener nie prosi o nowych piłkarzy, to nie jest dobrym trenerem.

Zarząd zagwarantował Panu pracę do końca czerwca. Czy taka deklaracja dodatkowo Pana umotywowała?

Zawsze pracuje z takim przekonaniem, że będę prowadził drużynę przez dłuższy czas. Oczywiście ten czas jest dla szkoleniowca uzależniony od wyników zespołu. Kiedy rozpocząłem pracę w Poznaniu, mówiłem, że jest to dla mnie wielkie wyzwanie. I to się nie zmieniło. Były pewne trudności, ale uczę się na błędach, wyciągam wnioski i robię wszystko dla dobra Lecha. Ostatnie dwa nasze mecze były dobre, uważam, że tą drogą musimy iść dalej.

Jak na tę porę roku mamy świetną, prawie hiszpańską pogodę. Czy będzie ona pomagała w przygotowaniach?

Przyjechałem do Poznania już 27 grudnia i ani razu nie musiałem zakładać ciepłych butów. Ale wcale nie tęsknię za śniegiem. Pogoda jest jak w Barcelonie, więc można powiedzieć, że czuję się jak w domu.

Lech rozpoczyna rozmowy o nowym kontrakcie z Tomaszem Bandrowskim. Czy Lechowi jest potrzebny następny defensywny pomocnik?

Nie będę tego komentował, póki nie skończą się negocjacje. W tej chwili mogę tylko wyrazić swoją opinię przed zarządem. To wszystko w tej sprawie.

Zobacz także: Pierwszy trening Lecha Poznań w nowym roku [ZDJĘCIA, WIDEO]