Na scenie pojawili się: Zenon Laskowik, Krzysztof Jaślar, Marian Pogasz, Michał Grudziński... Bilet kosztował 30 zł. a salka mogła pomieścić 160 osób. Kompletu nie było.
Krótko potem poznański kabaret „Tey" kierowany przez Zenona Laskowika i Krzysztofa Jaślara dołączył do czołówki kabaretowej kraju.
Jak wspominał Zenon Laskowik: Gdy zaproszono Tey do Gniezna - całe miasto wyklejono plakatami reklamującymi program "Czymu nima dżymu?" Tego samego dnia do sekretarza w Poznaniu zadzwonił telefon "Co to za wroga propaganda? Przecież w sklepach mamy dżem, towarzysze, i to conajmniej w trzech odmianach!"...I tak oto odpowiedzialni za ideologę wpadali we własne sidła.
Zobacz też: Laskowik o kabarecie Klops
Zenon Laskowik o pracy listonosza
Laskowik o relacjach z ojcem
Jak czytamy na stronie Kabarettey, z tego spektaklu pochodzi jakże aktualny apel do polskiej kobiety:
O śliczności moje! Ty z samego rana
Musisz wstać i niczym chłop do pracy gnasz.
Mizeroto umęczona z niedospania
Chciałaś tej emancypacji - to ją masz!
Chciałaś z chłopem uprawniona być na równi,
Więc dziś stoisz przy frezarce zgięta wpół,
Siarkowodór wdychasz, aż ci w płucach dudni.
Pytam więc, czy spełnisz najwazniejszą z ról:
Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci,
Czy dasz mi tego szczęścia łyk,
Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci,
Silne jak tur, zdrowe jak byk?
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?