Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Justyna M. z Piły przez internet oszukała 55 osób z całej Polski

Agnieszka Kledzik
Justyna M. z Piły trafiła do aresztu
Justyna M. z Piły trafiła do aresztu Archiwum
Po dwóch latach poszukiwań listami gończymi, a także międzynarodowymi... sama zgłosiła się na policję. 28-letnia Justyna M. z Piły oszukała 55 osób z całej Polski.

Po dwóch latach poszukiwań listami gończymi, a także międzynarodowymi... sama zgłosiła się na policję. 28-letnia Justyna M. z Piły oszukała 55 osób z całej Polski. Wyłudziła ponad 50 tysięcy złotych. Wcześniej stawała już przed
obliczem sprawiedliwości.

Teraz ta drobna, ciemnowłosa dziewczyna przebywa areszcie w Grudziądzu, w celi dla kobiet w ciąży. Jej wizerunek długo widniał na stronie Komendy Głównej Policji wśród poszukiwanych. Teraz czeka na proces. Justynę M. pilska prokuratura oskarżyła o oszustwa. Młoda kobieta była w przeszłości aż sześciokrotnie karana za podobne przestępstwa! Akt oskarżenia w tej sprawie właśnie trafił do pilskiego sądu.

>>> Kliknij też: Pilska kronika kryminalna

- Kobieta na portalu Allegro oferowała do sprzedaży najczęściej telefony komórkowe, lub konsole do gry. Po otrzymaniu pieniędzy, a było to średnio około 900 złotych po każdej transakcji kupionych towarów nie przesyłała - relacjonuje Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

Kobieta oferowała też do sprzedaży komputery, lub artykuły dla dzieci: łóżeczka, kołderki, a dla mam elektryczne laktatory. Oszukiwała tak przez dwa lata, od 2008 do 2010 roku. Potem zniknęła. W sumie prokuratura zarzuciła jej 55 oszustw, na łączną kwotę ponad 50 tysięcy złotych.

Śledztwo było bardzo długie i żmudne, bo kobieta do wyłudzeń wykorzystywała konta na Allegro różnych osób. Kiedy blokowano jedno, używała kolejnego. Wykorzystała na przykład do założenia konta dane właściciela mieszkania, od którego wynajmowała lokum. Poprosiła też o użyczenie konta swojego kolegę z portalu Nasza Klasa, tłumacząc, że zamyka firmę i zlikwidowała swoje konto, a ma jeszcze kilka rzeczy do sprzedania. W ten sam sposób wyłudziła dostęp do kont na Allegro kilku innych osób. Justyna M. od razu zmieniała tam hasła, tym samym blokując dostęp ich prawowitym właścicielom.

- Na początku w tym procederze pomagał jej partner, później sama się tym zajmowała. Mężczyzna za swoje czyny już odpowiedział, został skazany i odsiedział wyrok - tłumaczy prokurator.

Justyna M. ukrywała się jednak przez ponad dwa lata, dlatego wysłano za nią list gończy wraz z jej wizerunkiem. Później, gdy pojawiły się podejrzenia, że opuściła Polskę wydano za nią Europejski Nakaz Aresztowania. Śledczy podejrzewali, że kobieta wraz z dwojgiem swoich dzieci zaczęła się ukrywać w Holandii. Tak było rzeczywiście.

- Na policję zgłosiła się jednak sama. Przyjechała do kraju i przyznała się częściowo do winy. Początkowo winę zrzucała na ówczesnego partnera, ostatecznie jednak przyznała się do stawianych zarzutów. Swoje postępowanie tłumaczyła trudną sytuacją finansową - dodaje Maria Wierzejewska-Raczyńska.

28-latka prowadziła w Pile swoją firmę. Jednak biznes prowadzony przez nią nie był dość intratny. Justyna M. wychowuje dwoje dzieci. Teraz jest w ciąży z trzecim, dlatego przebywa w celi dla ciężarnych kobiet.

Do aresztu trafiła w połowie września. Za zarzucane jej oszustwa grozi kara do 8 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto