Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kampanie społeczne czy biznesowe

Magdalena Gintowt-Dziewałtowska
„Poznań daje pracę”, „Zarażeni wiedzą”, „Syf i Syzyf”. To tylko niektóre nazwy kampanii społecznych skierowanych do ludzi pracy: pracowników, pracodawców, przedstawicieli rządu. Jakie jest ich przesłanie? Czy mają sens? Kto finansuje takie przedsięwzięcia? Jak odbierane są przez społeczeństwo?

Już samo wyrażenie „kampania społeczna” z reguły powinno budzić pozytywne skojarzenia.
W naszych umysłach zakodowany został fakt, że takie „społecznie odpowiedzialne” przedsięwzięcia służą dobru wyższemu, tzn. ich celem jest propagowanie ponadczasowych wartości. Powinny także przeciwdziałać zjawiskom powszechnie nieakceptowanym i zaburzającym prawidłowe funkcjonowanie i rozwój społeczeństwa, jak np. rasizm, otyłość, mobbing, czy umowy śmieciowe. Kampanie w Polsce na dodatek są przeważnie finansowane z budżetu państwa, finansów samorządowych, bądź z funduszy europejskich. Daje to poczucie, że Państwo dba o swój lud. Czy jednak faktycznie tak jest? Czy kampanie społeczne traktujące o tematy pracy, zwłaszcza w dobie kryzysu, trafiają w sedno i zmieniają sytuację? Przyjrzyjmy się kilku z nich.

Chcesz przeczytać cały artykuł? Kliknij w link: Kampanie społeczne czy biznesowe...
Sprawdź aktualne ogłoszenia na

praca.gratka.pl
od 16 lat
Wideo

Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto