Kazachowie zasiedli na fotelu Wojewody

Celem wizyty jest przybliżenie tym młodym ludziom kultury kraju ich przodków.

- Bardzo się cieszę, że mogę gościć Was w Poznaniu - mówi Piotr Florek. - Jest mi szczególnie miło, ponieważ sam jestem absolwentem szkoły, w której się zatrzymaliście.
Jestem ciekawy jak postrzegacie Polskę, czy właśnie tak sobie wyobrażaliście sobie nasz kraj i oczywiście mam nadzieję, że jeszcze nieraz będziecie mieli okazje nas odwiedzić.

Wojewodzie towarzyszyła Elżbieta Walkowiak, Wielkopolska Kurator Oświaty, która dociekliwie dopytywała się, jak wygląda nauka w Kazachstanie.

- Jestem ciekawa, czy podobnie jak u nas najbardziej znienawidzonym przedmiotem wśród młodzieży jest matematyka - żartuje kurator. - Jestem również pełna podziwu  waszej znajomości języka polskiego.

Po krótkim spotkaniu Piotr Florek zaprosił wszystkich do siebie do gabinetu. Każdy przez chwile mógł poczuć się  Wojewodą i zasiąść na jego fotelu z piórem i dokumentami w ręku. Po pamiątkowych zdjęciach nastąpiło wręczenie drobnych upominków dla dzieci. 

- Bardzo mi sie podoba Polska, jestem tu już drugi raz i jestem zachwycona tym krajem - mówi Nadzieja, której dziadkowie pochodzą z Polski. - Jestem już w 11 klasie i mam zamiar przyjechać do Polski na studia.

Po spotkaniu z Florkiem, nasi zagraniczni goście udali się do Nowego Zoo, podziwiać naszą nową słoniarnię. Kolejnymi przystankami na ich polskiej drodze są Kaszuby, Gdańsk oraz Warszawa.

Wyjazd zorganizował ks. Krzysztof Kuryłowicz, który prowadzi polską parafię w Czkałowie. Dzieci przyjechały na zaproszenie Izby Rzemieślniczej i zatrzymały się w siedzibie Zespołu Szkół Geodezyjno-Drogowych znajdującej się przy ul. Szamotulskiej.