Do zdarzenie doszło przed tygodniem. Duży samochód ciężarowy z naczepą wjechał w wąskie uliczki placu Kolegiackiego. Zniszczył chodnik i otaczającą go zieleń w pobliżu Urzędu Miasta.
Sprawcę zarejestrowała kamera przemysłowa znajdująca się na budynku urzędu, ale niestety, na ujęciu nie było widać tablicy rejestracyjnej.
- To skomplikowało poszukiwania kierowcy, ale przeanalizowaliśmy zapis kamer z monitoringu miejskiego – wyjaśnia Przemysław Piwecki.
Praca zajęła kilka dni, ale zakończyła się powodzeniem. Ciężarówka rzeczywiście została zarejestrowana w innych częściach miasta, udało się też ustalić, gdzie jechała. Okazało się, że celem jej podróży był plac budowy ul. Ludgardy, gdzie trwa budowa Zamku Przemysła. Na tej podstawie oraz spisanego numeru tablicy rejestracyjnej straż miejska ustaliła tożsamość kierowcy.
- Mężczyzna przyznał się do zniszczenia chodnika i zieleńca i został ukarany pięćsetzłotowym – mówi Piwecki.
Uszkodzenia zostały już naprawione, a kosztami zostanie obciążony także feralny kierowca.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?