Wczoraj około godz. 11.20 w centrum Pawłowa Żońskiego koło Wągrowca zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Na miejscu zginął czterdziestoletni kierowca jelcza. Mężczyzna podczas zderzenia wypadł z szoferki przez przednią szybę wprost pod koła prowadzonego przez siebie pojazdu. Został zmiażdżony. Ciało jelcz wlókł po jezdni przez kilkanaście metrów nim skręcił na pobocze. Ofiara wypadku – zdaniem strażaków, biorących udział w akcji ratowniczej - prowadziła tira bez zapiętych pasów. Kierowcę renaulta odwieziono do szpitala.
Prawdopodobnie przyczyną wypadku była nadmierna prędkość – w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 50 km na godzinę - i oblodzenie skraju jezdni. Auta nie zmieściły się na swoich pasach.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?