Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierunek Laponia

Robert DOMŻAŁ
Jarosław Prugar i Marek Żebrowski w czasie wyprawy na największy lodowiec Europy, Jostedalsbreen. Fot. archiwum M. Żebrowski
Jarosław Prugar i Marek Żebrowski w czasie wyprawy na największy lodowiec Europy, Jostedalsbreen. Fot. archiwum M. Żebrowski
Norweski biegun zimna, czyli Laponię, zamierzają przejść na nartach poznaniak Marek Żebrowski i Jarosław Prugar z Warszawy. Nie jesteśmy podróżnikami, którzy chcą ustanowić rekord, zrobić coś szybciej niż inni.

Norweski biegun zimna, czyli Laponię, zamierzają przejść na nartach poznaniak Marek Żebrowski i Jarosław Prugar z Warszawy.

Nie jesteśmy podróżnikami, którzy chcą ustanowić rekord, zrobić coś szybciej niż inni. Nasza wyprawa to próba wyrwania się choć na moment ze świata współczesnego, by sprawdzić czy człowiek potrafi jeszcze znaleźć się w warunkach pierwotnych – wyjaśnia Marek Żebrowski. Wyprawa do Laponii, najbardziej na północ wysuniętego okręgu Norwegii, ma trwać około trzech tygodni. W tym okresie podróżnicy zamierzają pokonać 350 kilometrów. Przejście przez Laponię ma być próbą przed zaplanowaną na rok przyszły wyprawą na Grenlandię. – Do Norwegii dotrzemy albo samolotem albo promem. Następnie na pewno polecimy do Kirkenes samolotem. Taniej byłoby pewnie samochodem, ale pochłonęłoby to za wiele czasu – mówi Marek Żebrowski.
Dalej pojadą autobusem około 50 kilometrów do osady zwanej Neiden. – Wyruszając już na nartach i ciągnąc za sobą sanki, skierujemy się najpierw na północ, by po przeprawie przez rzekę Tana skręcić na zachód, w kierunku pasma górskiego Gaissane. Idąc przez góry, będziemy kierować się na południe do miejscowości Karasjok. Stamtąd już autobusem przez Lakselv planujemy dotrzeć do Kikenes i dlaej samolotem przez Oslo do Polski - mówi Marek Żebrowski. Na sankach każdy będzie miał nawet po 40 kilogramów prowiantu i sprzętu. Brak śniegu w kraju nie sprzyja przygotowaniu do wyprawy. Podróżnicy trenują więc biegając i ciągnąc za sobą potężną oponę dodatkowo obciążoną.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto