Po raz pierwszy w Marszu Wyzwolenia Konopi pojawiły się jawne akcenty wyborcze.
- Skoro premier powiedział, że marihuanę będzie można zalegalizować tylko zmieniając premiera to zróbmy to! - nawoływali organizatorzy marszu.
Przez dwie godziny kolorowy i głośny pochód przemaszerował przez centrum Poznania. Podobnie jak w czasie poprzedniego marszu, tak i tym razem manifestanci z hasłami „Sadzić! Palić! Zalegalizować!” przeszli przed budynkami sądów – rejonowego i okręgowego, aresztem śledczym i komisariatem policji. Zdziwienie budziła obstawa budynku Sądu Rejonowego. Na schodach stanęli policjanci z psami, a zaraz obok grupa z patrolu interwencyjnego ubrana jak do walki z uczestnikami zamieszek.
- I po co ta prowokacja? – krzyczeli manifestujący.
Paweł Swiernalis z Poznańskiej Inicjatywy Konopnej tłumaczył jednak, że to nie policjanci decydują o tym, gdzie stoją i jak wyglądają. Podobnie jak to nie oni odpowiadają za ściganie ludzi posiadających małe ilości miękkich narkotyków na własny użytek.
- Pozdrówmy policjantów, bo są oni tutaj dla naszego bezpieczeństwa – apelował Paweł Swiernalis. – A środkowy palec pokażmy politykom.
Zobacz relację wideo z Wielkopolskiego Marszu Wyzwolenia Konopi.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?