Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkaset osób na placu Mickiewicza w Poznaniu. "Dość słów, teraz czyny". Młodzieżowy Strajk Klimatyczny po raz 4.

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Waldemar Wylegalski
W piątek młodzi ludzie - zamiast do szkoły - wyszli na ulice Poznania, aby wspólnie manifestować w obronie klimatu. W wielu szkołach uczniowie przygotowali specjalne plakaty i banery. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny odbył się w wielu miastach w Polsce.

"Save the world", "Make Earth great again", "Węglem najlepiej jest palić w Minecraftcie" - dzieci, młodzież, nauczyciele, opiekunowie z poznańskich szkół, a także wszyscy ci, którym na sercu leży dobro świata, wzięli udział w kolejnym, czwartym już Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. Na placu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zebrało się kilkaset osób, które apelowały do polityków, by słowa zamienić w czyny. - Wszyscy gramy po tej samej stronie, wszystkim z nas powinno zależy na klimacie - mówi Wiktoria Jędroszkowiak, organizatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Poznaniu.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i setki uczniów na placu

Grupa kilkunastu uczniów z klas 1-3 szkoły podstawowej Łejery z plakatami wraz z opiekunem przyszła w piątek, 29 listopada na plac im. Adama Mickiewicza. Pośród setek innych uczniów szkół podstawowych i średnich wzięli udział w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. Czy wiedzą dlaczego?

- Bo palenie węglem jest niezdrowe dla środowiska. Bo lepiej nie brać ze sklepu plastikowych toreb, tylko mieć własne. Bo śmieci trzeba segregować i wyrzucać do kosza

- odpowiadają chórem.

Sprawdź też:

Ich opiekunka - jedna z mam - Ewa Szulc nim przyprowadziła dzieci na strajk, wcześniej przeprowadziła z nimi warsztaty dotyczące ochrony środowiska i zmian klimatu. - Dzieci są bardzo zaangażowane i świadome tego, co dzieje się na świecie. To wynika z ich wychowania, ale też z informacji, które uzyskują w szkole - mówi.

Polecamy: Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu: Są cenniejsze od złota i kokainy. "Nielegalny handel egzotycznymi zwierzętami musi się skończyć"

- Trochę zainspirowały nas, by tu przyjść, poprzednie strajki, trochę rodzice i nauczyciele - mówią uczniowie klasy siódmej SP 2 im. Szarych Szeregów w Poznaniu. - Nie chcemy żyć w świecie, w którym nie da się oddychać, gdzie wysoka temperatura trawi wszystko. Chcemy dać żyć roślinom, grzybom, zwierzętom. Chcemy wiedzieć, w jakim świecie żyjemy - dodają

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny po raz 4. w Poznaniu:

Zapewniają przy tym, że dobre zwyczaje także przenoszą do swoich domów.

Sprawdź też:

- Segregujemy śmieci, jeśli kupujemy napoje w plastikowych butelkach, używamy ich parokrotnie - opowiadają Amelia, Basia i Weronika.

- Młodzież ma dziś większą świadomość niż my w ich wieku, ponieważ zanieczyszczenia widzą na co dzień gołym okiem. Gdy sama byłam młoda, to środowisko inaczej wyglądało, lasy nie przypominały wysypisk śmieci, a woda w jeziorach, zbiornikach wodnych była czysta. Dziś tak nie jest. Oni to widzą i martwią się o nasz świat. Wiedzą, że przyszłość leży w ich rękach

– mówi Basia Ratajczak-Krawczyńska, nauczycielka SP 2 im. Szarych Szeregów w Poznaniu.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Poznaniu

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Poznaniu odbył się po raz czwarty. Tym razem pod hasłem "Dość słów, teraz czyny".

- Zależy nam, by parlamentarzyści zrealizowali obietnice, które złożyli jeszcze przed wyborami. Większość komitetów wyborczych podpisała wówczas nasze postulaty. Liczymy więc, że polityka klimatyczna Polski będzie istniała faktycznie, nie tylko w wymiarze utworzenia Ministerstwa Klimatu, że będą podejmowane faktyczne działania - mówi Wiktoria Jędroszkowiak, organizatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Poznaniu.

Sprawdź też:

Jednak postulaty MSK mają nie trafić tylko do polskiego rządu, ale także do lokalnych władz miasta.

- Jeśli chodzi o wymiar lokalny, to naszym głównym celem jest panel obywatelski, rozumiany jako forma edukacji bezpośredniej, który odzwierciedliłby potrzeby mieszkańców względem działań miasta dla klimatu. Na razie odpowiedzi, które otrzymujemy od ratusza, są dość wymijające. Z jednej strony nas popierają, a z drugiej nie prowadza realnych działań

- dodaje Wiktoria Jędroszkowiak.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny przyciągnął także samych polityków. Na placu pojawili się m.in. poseł Franciszek Sterczewski czy posłanka Katarzyna Kretkowska.

Sprawdź też:

- Walka o klimat i o uświadomienie całemu społeczeństwu wagi tego problemu to najważniejsza sprawa na dziś. Nie ma czasu udawać, że z klimatem nic się nie dzieje. To była motywacja dla mnie, by kandydować do Sejmu. Młodzież ma rację, mówiąc „dość słów, zacznijmy działania”, jako posłanka biorę to sobie do serca. To co możemy zrobić od zaraz jako ludzkość, to odejść od paliw kopalnych. To wymaga odważnych decyzji i narażenia się wielu grupom interesu. Ja się za tym opowiadam - mówi Katarzyna Kretkowska.

Następnie młodzież przemaszerowała ulica Poznania głosząc hasła na swoich transparentach.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto