MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kim pan jest, dyrektorze?

Magda GOŚCIŃSKA
Waldemar Flugel pokazuje dokument zmieniający pisownię jego nazwiska. Fot. P. Jasiczek
Waldemar Flugel pokazuje dokument zmieniający pisownię jego nazwiska. Fot. P. Jasiczek
Waldemar Flugel nie lubi brzmienia swego obecnego nazwiska. Uważa się za ofiarę komputeryzacji. To przez nią, dla ułatwienia życia sobie i rodzinie, zmienił pisownię rodowego nazwiska.

Waldemar Flugel nie lubi brzmienia swego obecnego nazwiska. Uważa się za ofiarę komputeryzacji. To przez nią, dla ułatwienia życia sobie i rodzinie, zmienił pisownię rodowego nazwiska.

Kłopoty dyrektora rozpoczęły się z chwilą coraz powszechniejszej obecności informatyki w codziennym życiu Polaków. Komputerowo sporządzane rachunki za prąd, gaz, karty kredytowe, czy też umowy prawne finalizujące różne transakcje - niemal każdy z tych dokumentów dotyczył... innej osoby. Raz był to Flügel, Fluegel, czy też Flogel.

Składkowy horror

- Prawdziwy horror rozpoczął się z chwilą wprowadzenia reformy ubezpieczeń społecznych - opowiada o swoich perypetiach Waldemar Flugel, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - Okazało się bowiem, że w ZUS mam aż trzy różne konta, w zależności od tego w jaki sposób skaner ,,zinterpretował’’ nazwisko napisane przeze mnie na deklaracji.

Pojawiły się problemy z rozliczeniem dokonywanych przez Waldemara Flugela składek, do dziś dyrektorowi nie udało się uporządkować kwestii wpłat na ubezpieczeniowy II filar. - ZUS wciąż ma problemy z połączeniem wszystkich trzech kont - dodaje W. Flugel. - Mimo wielu starań, do dziś nie udało mu się sprawy doprowadzić do końca.
Jednak nie tylko kłopoty z ZUS skłoniły dyrektora ZKZL do zmiany pisowni nazwiska, które w rodzinie funkcjonowało od pokoleń.

- Zdecydowałem się na to m.in. ze względu na syna maturzystę, którego chciałem us- trzec przed problemami związanymi z ,,nielubianym’’ przez komputery nazwiskiem - tłumaczy dyrektor - W dobie globalizacji - szczególnie młodemu pokoleniu - może to znacznie ułatwić życie. Także w Niemczech odchodzi się od starej pisowni i ,,ü’’ zastępuje się tożsamym tam ,,ue’’

Żonie dyrektora jednak wciąż w kontaktach służbowych zdarza się nie zareagować, gdy ktoś np. przez telefon prosi o rozmowę panią Flugel. Córka do zmiany nazwiska przywykła chyba najszybciej. - Ponieważ do brzmienia ,,starego’’ przywyczajałem się ponad 40 lat, wciąż ,,nowego’’ nie lubię - dodaje W. Flugel.

Nie wszyscy się decydują

W Wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Poznania w ostatnim czasie nie odnotowano wielkiego wzrostu liczby wniosków o zmianę pisowni nazwisk obcobrzmiących. Wręcz odwrotnie, podczas weryfikacji dokumentów, przy okazji rozpoczętej w zeszłym roku obowiązkowej wymianie dowodów osobistych, okazało się, że wielu poznaniaków posługuje się od lat nazwiskami spolszczonymi, lub pozbawionymi polskich znaków (n zamiast ń, czy s w miejsce ś) mając w metrykach zapisane zupełnie inne.

- W tym czasie o prawie 30 procent wzrosła liczba wniosków o zmianę nazwiska -

mówi Katarzyna Wilk, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich UM - Szacujemy, że 20-procentowy wzrost związany jest właśnie z tymi zagadnieniami.
Z jednej strony jednak poznaniacy decydują się na dalsze posługiwanie się zmienionymi bez ich zgody w latach 50. i 60. nazwiskami, bo nie czują się na siłach zmieniać wszystkich dokumentów i boją się związanych z tym dla ich rodzin komplikacji. Z drugiej, wielu z nich wraca do zniekształconych, czy pozbawionych szlacheckich przedrostków rodowych nazwisk.

- W obu przypadkach konieczne jest wszczęcie procedury zmiany nazwiska - wyjaśnia Katarzyna Wilk. - We wszystkich przypadkach decyzja taka musi być podjęta z wielką rozwagą. Często wiąże się ona z powikłanymi ludzkimi losami, np. w przypadku rozwodu i konsekwencjami, jakie ponoszą z tego tytułu dzieci.

Najmłodsi często są bowiem szykanowani przez rówieśników, gdy noszą nazwisko inne niż mama. Jeśli ona wcześniej nie zdecyduje się na zmianę nazwiska dziecka, często ono samo, dorastając, odcina się w ten sposób od ojca, który nie uczestniczył w jego wychowaniu.

- By zmienić nazwisko, trzeba złożyć wniosek oraz podać powody tej decyzji - wyjaśnia dyrektor Katarzyna Wilk. - Każdą sprawę rozpatrujemy indywidualnie. Badamy m.in. czy argumenty są racjonalne.

Ważne powody do zmiany nazwiska

  • jest ono ośmieszjące
  • nie licuje z godnością człowieka
  • ma obce brzmienie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto