Pierwszy pokaz w "Kino Dynamo" odbędzie się już 9 maja. Widzowie zasiądą nie w fotelach, ale na siodełkach rowerów stacjonarnych i zaczną pedałować ile sił w nogach, by projektor się nie wyłączył.
- Sala kinowa, 2 projektory, 1 taśma filmowa 35 mm, 4 rowery z dynamem i kilkadziesiąt osób chętnych do pedałowania. Tyle potrzeba, by zakręcić Kinem Muza - zachęcają organizatorzy. Kino Dynamo to wydarzenie, podczas którego to widzowie napędzą kino, dadzą mu moc – jadąc na zamontowanych pod ekranem rowerach, wytworzą prąd potrzebny do projekcji kinowej.
Małgorzata Kuzdra, kierowniczka kina Muza, podpatrzyła ten pomysł w Wenecji. Od jakiegoś czasu myślała, jak wprowadzić go w Muzie. Z pomocą przyszedł działający w pobliżu, niedawno otwarty serwis rowerowy - Meta.Serwis, który przygotuje odpowiednie rowery.
Okazuje się jednak, że Kino Dynamo nie jest pozbawione ryzyka. - Może się przepalić taśma filmowa, więc to dla nas trochę ryzykowne, ale przed seansem pokażemy widzom na jakiejś starej taśmie, co się stanie, jeśli przestaną pedałować, więc liczymy, że zrozumieją powagę sytuację - mówi Małgorzata Kuzdra w rozmowie z Wirtualną Polską.
Podczas pierwszego pokazu widzowie pedałować będą do "Drive" z Ryanem Goslingiem. Bilety z cenach 12, 15 i 18 złotych dostępne są w kasie kina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?