Maleńkie kino, ledwie na 50 - 60 miejsc, odniosło spory sukces, tym bardziej, że nie mieści się w centrum Poznania, ale w małej sali przy Bibliotece Pedagogicznej przy ul. Bułgarskiej 19. Ta lokalizacja do niedawna nie stanowiła przeszkody dla działalności kina Orbis Pictus. Sytuacja uległa zmianie po rozpoczęciu modernizacji ulicy Grunwaldzkiej.
Zobacz też: Rewolucja październikowa w kinie Orbis Pictus
- Pomysł na kino okazał się artystycznym sukcesem. Usłyszeliśmy mnóstwo miłych słów pod naszym adresem. Udało nam się wspólnie z widzami oswoić tę
przestrzeń. Nie udało nam się jednak przybliżyć jej fizycznie. Wręcz przeciwnie. Remonty blokujące miasto utrudniają widzom dotarcie do nas. Każdy seans traktujemy wyjątkowo. Gościmy widzów herbatą i prelekcją. Zauważyliśmy jednak, że tylko specjalne wydarzenia, takie jak Seans Zagadka, czy Rambo, były wystarczająco mobilizujące. Taka sytuacja spowodowała, że postanowiliśmy zmodyfikować formułę kina. Jak się okazało nie jest to możliwe w obecnej lokalizacji.
Wyprowadzka, co podkreślamy, nie oznacza końca kina. Będzie ono działać, razem z założoną przez nas fundacją Atraktor - zapewniają Magdalena Modestowicz, Alicja Jankiewicz, Joanna Żak i Mateusz Witczak z Orbis Pictus.
Ekipa, prowadząca kino, poszukuje nowego lokalu. W grudniu działalność Orbis Pictus zostanie ograniczona. W grudniowym repertuarze znajdzie się kilka akademii filmowych dla najmłodszych oraz seansów zamkniętych.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?