Klub na Fali nad Wartą w Poznaniu zostanie zalany? Infrastruktura wciąż stoi nad rzeką. "Kilka razy dzienne monitorujemy stan wody"

Jeszcze w grudniu 2023 roku pisaliśmy, że Klub na Fali wciąż nie posprzątał swojej infrastruktury, choć, jak poinformował nas wtedy Piotr Sobczak, dyrektor wydziału Urbanistyki i Architektury UMP, powinna ona istnieć do 10 października. Spacerowicze zwracali uwagę na to, że wystające elementy były niebezpieczne. Wtedy Klub na fali „zasłaniał się” śniegiem i złymi warunkami atmosferycznymi. Po naszym zgłoszeniu elementy miały zostać usunięte.

Czytaj więcej: Niebezpieczne pręty pozostały po "Klubie na Fali" w Poznaniu. Czytelniczka alarmuje: To bezpośrednie zagrożenie życia

12 lutego nasz fotoreporter zrobił zdjęcia w pobliżu terenu, na którym stoją rzeczy należące do Klubu na Fali. Ponownie zapytaliśmy czy infrastruktura nie powinna już dawno zostać usunięta i w jaki sposób właściciele rozumieją jej „uprzątnięcie”.

- Wszystkie nasze działania są zgodne z obowiązującymi przepisami prawnymi. Cała infrastruktura została przeniesiona w pełni na działkę obok

– poinformowała Marta Grabianowska, współwłaścicielka i dyrektorka kreatywna Klubu na Fali.

Dotyczy to również elementów widocznych na zdjęciach.

Przez podnoszący się stan wody w Warcie, na zdjęciach zrobionych przez naszego fotoreportera widać również, że klubowi może grozić zalanie. O to również zapytaliśmy przedstawicielkę.

- Rozumiemy obawy związane z podnoszącym się poziomem wody. Dlatego też kilka razy dziennie monitorujemy stan wody, nie tylko w ostatnich dniach, ale od miesiąca, by badać zmieniający się trend

– mówi.

Poprosiliśmy o komentarz w sprawi urząd miasta Poznania. Czekamy na odpowiedź.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News