- Mam tu kotkę o imieniu Wenus, rasy ragdoll, co oznacza "szmaciana lalka” - mówi Joanna Musialska z Felis Posnania. - Ragdolle są bardzo łagodnymi stworzeniami, nazwę zawdzięczają temu, że wzięte na ręce opuszczają bezwładnie łapki, nie naprężają się, nie stawiają oporu. Są towarzyskie, nie lubią samotności i bardzo zżywają się ze swoimi opiekunami. Do tego są prawie "bezobsługowe", nie trzeba stosować wyszukanej pielęgnacji, na przykład czesać, tak jak kota perskiego, choć oczywiście trzeba o nie dbać, jak o każdego zwierzaka, i podawać odpowiednie karmy.
Zobacz także: Pokaz kotów do adopcji w Palmiarni Poznańskiej [ZDJĘCIA]
Goście, którzy odwiedzili galerię, a zainteresowanie było spore, mogli podziwiać koty, odpoczywające w sporych klatkach, zabezpieczonych tak, by nikt z odwiedzających, zwłaszcza najmłodszych, nie mógł im zakłócać spokoju, wkładając palce do klatki. Na wielu klatkach można było zobaczyć zawieszone miniaturki medali, co świadczyło, ze uczestnikami wystawy byli wielokrotni zwycięzcy wcześniejszych wystaw.
Właściciele kotów bardzo często brali je na ręce, opowiadając o walorach danej rasy, nie raz też pozwalali pogłaskać je zachwyconym widzom. U kilku hodowców można było też kupić kocięta. Nie zapomniano również o najmłodszych uczestnikach zabawy: dzieciach, dla których przygotowany został specjalny "kącik", gdzie mogły malować podobizny kotów, kolorować ich wizerunki, brać udział w konkursach wiedzy o kotach, i nadstawiać twarze pod "kocie" malunki, nakładane przez plastyczkę.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?