Zgodnie z zapowiedzią Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych w piątek, 25 stycznia na dwie godziny w całej Polsce stanęły pociągi. Na stacji Poznań Główny pierwszy pociągiem, który nie wyjechał o czasie okazał się pospieszny do Katowic, który miał ruszyć o godz. 7.20, a stał na stacji jeszcze nawet o godz. 9, kiedy oficjalnie strajk już się zakończył.
- Próbuję dojechać do Inowrocławia, mój pociąg na razie ma 20 minut opóźnienia, więc nie jest jeszcze tak źle – mówi pani Justyna. – Nie mam pretensji do strajkujących, bo każdy walczy o swoje.
Pretensji do kolejarzy nie ma także pan Krzysztof jadący do Szczecina.
- Miałem już dwie przesiadki i utknąłem w Poznaniu – opowiada. – Nie jestem zły, bo to już nie pierwszy strajk, więc człowiek się przyzwyczaja. Przyjmuję to ze spokojem.
O popieraniu strajku przez podróżnych jest przekonany Zdzisław Gnaciński, przewodniczący związku zawodowego PKP Cargo, który wszystkim pasażerom rozdawał ulotki z informacjami o powodach strajku.
- Jak do tej pory nikt nie odnosił się do mnie z pretensjami – opowiada. – Przeciwnie, wiele osób zapewnia, że są z nami. Niektórym muszę wyjaśniać, o co nam chodzi.
A chodzi o odebranie kolejarzom ulg przy zakupie biletów.
- Ja np. rok temu za bilet płaciłem 450 zł, a w tym po odebraniu nam ulg muszę zapłacić tysiąc złotych – wyjaśnia Zdzisław Gnaciński.
Przez cały czas trwania strajku w budynkach obu dworców w Poznaniu można było spotkać osoby, które na bieżąco udzielały informacji o opóźnieniach. Te przyznają, że nie wszyscy pasażerowie wieść o strajku przyjmowali spokojnie.
- Zdarzyło się kilka osób, które reagowały dość impulsywnie, bo ktoś się spieszy do pracy, a ktoś inny na rozmowę kwalifikacyjną, ale większość była jednak spokojna – mówi Hanna Beryt, jedna z informatorek.
Chociaż strajk zakończył się o godz. 9 z opóźnieniami w godzinach odjazdów poszczególnych pociągów trzeba się liczyć dzisiaj przez cały dzien.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?