Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejki do księgi kondolencyjnej nie maleją

Lilia Łada
Lilia Łada
Około 20 minut minimum trzeba poczekać, by wpisać się do księgi kondolencyjnej wystawionej w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim.

Choć od katastrofy pod Smoleńskiem minął już prawie tydzień, poznaniacy cały czas są poruszeni katastrofą i wpisują się do ksiąg kondolencyjnych. 

Pani Joanna w piątki nieco wcześniej kończy pracę i po drodze do domu postanowiła wstąpić do urzędu wojewódzkiego, by w imieniu całej rodziny wpisać się do księgi.
- To ogromnie smutne i ważne wydarzenie dla wszystkich Polaków, ale mam wrażenie, że za wiele mówi się o aspekcie państwowym i politycznym, a za mało o ludzkim - mówi pani Joanna. - Dlatego postanowiłam się wpisać, by wyrazić współczucie rodzinom tych, którzy zginęli. Myślę, że takie wsparcie jest potrzebne.

Pan Piotr wyskoczył na chwilę z pracy, bo miał nadzieję, że w godzinach, kiedy wszyscy pracują, chętnych będzie mniej.

- Niestety, przeliczyłem się - mówi z uśmiechem.  - Trzeba było przyjść z samego rana albo wczoraj wieczorem, bo teraz jednak jest kolejka, a ja nie bardzo mogę czekać. Ale przyjdę po pracy jeszcze raz. Ten wpis jest dla mnie wyrazem solidarności Polaków w obliczu nieszczęścia, dlatego chcę wpisać kondolencje, chociaż na co dzień mam raczej ciężką rękę do pisania.

Chętnych do wpisywania się przybywa z godziny na godzinę. Niektórzy przyszli z przygotowanymi wcześniej tekstami, inni wpisują się spontanicznie, "od serca" jak mówią.

- Napisałam sobie wcześniej kilka słów - przyznaje pani Maria, która właśnie wpisała się do księgi. - Głównie po to, żeby nie siedzieć i nie zastanawiać się z pustką w głowie, co napisać, gdy inni czekają w kolejce. Ale nie przygotowałam nic szczególnego, tylko takie proste słowa, bo czy są jakiekolwiek słowa, które potrafią wyrazić taki ból i smutek? Najbardziej to mi szkoda tych rodzin, tych osieroconych dzieci i to głównie dla nich pisałam. 

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto