Kolejnej Pyrlandii w Poznaniu nie będzie?

Ponad 20 tysięcy osób bawiło się na tegorocznym koncercie Acid Drinkers we wrześniu w ramach Dni Pyrlandii na Łęgach Dębińskich. Łącznie teren festiwalu odwiedziło prawie 50 tysięcy ludzi, dzięki czemu Pyrlandia to jedna z największych poznańskich imprez. Może się jednak okazać, że w przyszłym roku jej zabraknie. Dziesiąta, jubileuszowa edycja stoi pod znakiem zapytania ze względów finansowych.

– Już w tym roku nie otrzymaliśmy od miasta żadnego dofinansowania z budżetu, pieniądze udało się jednak pozyskać od sponsorów – mówi Katarzyna Godlewska, jedna z organizatorek Pyrlandii.

Impreza, mimo że promująca Poznań i lokalne tradycje, nie znalazła uznania w oczach komisji opiniującej wnioski o przyznanie dotacji z miejskiej kasy. 280 tys. złotych wyłożyły ostatecznie prywatne firmy, ale wskutek tego tegoroczna Pyrlandia z dwudniowego festiwalu stała się imprezą jednodniową.

Organizatorzy boją się, że w przyszłym roku sytuacja może się powtórzyć. A jeśli miasto pieniędzy nie przyzna, i nie uda się znaleźć sponsorów, Pyrlandii w Poznaniu nie będzie w ogóle.

O pomoc organizatorzy zwrócili się do poznańskich radnych z Komisji Kultury i Nauki.
– Chcemy, żeby Pyrlandia zachowała charakter miejskiej, rodzinnej imprezy dla każdego, a nie ograniczyła się do sponsorowanych i być może biletowanych koncertów – mówi współorganizator Maciej Andrzejewski. – Zwracamy się nie tylko o pieniądze, ale i wsparcie miasta.

– Zdaje się, że komisja opiniująca wnioski popełniła błąd przy pracy, albo nie wiedziała czym dokładnie Pyrlandia jest – nie krył zdziwienia wiceprzewodniczący Komisji Kultury i Nauki Juliusz Kubel.  Z kolei radny Marek Sternalski chce poszukać możliwości, by Pyrlandię finansować ze środków Biura Promocji Miasta, jako jednego z działań promocyjnych.

Dyskutowana ma być także możliwość współfinansowania imprezy wspólnie przez miasto i sponsorów.
– Będziemy dyskutować w trakcie prac nad budżetem o możliwościach pozakonkursowego przyznawania środków na imprezy takie jak Dni Pyrlandii  - zapowiedział Antoni Szczuciński przewodniczący Komisji Kultury i Nauki.

Pyrlandia po raz pierwszy odbyła się w Poznaniu w 2003 roku. To największy festyn regionalny, promujący wielkopolską kulturę, kuchnię, gwarę i obyczaje.