Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejorz kontra biało-czerwoni

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W czwartek piłkarze Lecha rozpoczynają swój udział w europejskich pucharach. Pierwszą przeszkodą jest wicemistrz Norwegii, który gra w barwach... reprezentacji Polski.

Kolejorz rozpoczął udział w eliminacjach Ligi Europejskiej od III rundy, w której był rozstawiony, czyli teoretycznie miał trafić na słabszego rywala. Niestety, wylosowany przeciwnik na słabego nie wygląda, bo jest nim aktualny wicemistrz Norwegii – Fredrikstad FK.

Co ciekawe, drużyna gra w strojach w takich samych barwach, co reprezentacja Polski i nie jest to przypadek. Wprowadzono je w 1927 r. w kilka miesięcy po meczu Norwegia – Polska. Klub zwrócił się z prośbą do Polskiego Związku Piłki Nożnej o możliwość gry w takich barwach i otrzymał pozytywną odpowiedź.

Także dziś w drużynie z Fredrikstad jest polski akcent - jeden z obrońców nazywa się Pal Andre Czwartek i to też nie przyapdek - dziadek piłkarza był Polakiem. Czwartek jednak w... czwartek nie zagra - jest kontuzjowany.

Jeśli chodzi o związki sportowe to skandynawskie drużyny ostatnio nie „leżały” polskim klubom. Nawet, jeśli udawało się je eliminować, odbywało się to raczej po ciężkich bojach. Z rywalizacji polsko-norweskich kibice doskonale pamiętają mecze Wisły Kraków z Valerangą Oslo w 2003 r. Norwegom nikt nie dawał większych szans w starciu z drużyną trenowaną przez Henryka Kasperczaka, a tymczasem oba spotkania zakończyły się bezbramkowymi remisami, a w rzutach karnych lepsi okazali się piłkarze z Oslo.

Fredrikstad FK, na szczęście dla Kolejorza, daleki jest od wysokiej formy. Zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli i wydaje się, że nikt w klubie nie myśli o podbojach Europy, ale trener Lecha Jacek Zieliński uważa inaczej.

- Spadek im nie grozi i na pewno nie będzie tak, że odpuszczą mecz z nami, bo skupiają się na lidze. Na pewno będą chcieli pokazać się w Europie – mówi przed meczem szkoleniowiec Kolejorza.

Lechici polecieli do Norwegii niemal w identycznym składzie jak ten, który w sobotę w Lubinie wywalczył Superpuchar Polski. Jedyną zmianą jest obecność w meczowej osiemnastce Gordana Golika. Kontuzjowany ostatnio Chorwat od poniedziałku trenował już z pełnymi obciążeniami i trener uznał, że jest gotowy do gry. Trudno się jednak spodziewać, aby Golik pojawił się na murawie. Lech najprawdopodobniej rozpocznie mecz w takim składzie, w jakim wybiegł na sobotni mecz z Wisłą Kraków.

Semir Stilić ma w tym sezonie więcej zadań defensywnych.

Zieliński uważa, że w meczu o Superpuchar jego zawodnicy zagrali poniżej oczekiwań, ale raczej nie należy się spodziewać roaszad w składzie. Trener broni nawet mocno krytykowanego Semira Stilicia.

- Semir musi teraz nauczyć się grać bardziej defensywnie, gdy nie ma za plecami Rafała Murawskiego, a to wymaga trochę czasu. Na treningach, za przeproszeniem, zapieprza aż miło - mówi Zieliński.

Choć faworytem do awansu wydaje się Lech, trener Jacek Zieliński przypomina, że to Fredrikstad jest już w trakcie sezonu, a jego drużyna ma za sobą tylko jeden mecz o stawkę.

Mecz rozpocznie się o godz. 19, lecz, niestety, transmisji telewizyjnej z meczu nie przeprowadzi żadna stacja ani polska, ani norweska. Poznańskim kibicom pozostało zatem dopingowanie Kolejorza przed odbiornikami radiowymi (realcja na żywo będzie w Radiu Merkury). Na wspólne słuchanie relacji z Fredrikstad zaprasza m.in. pub kibiców Lecha - Fyrtel Ejbrów mieszczący się przy ul. Szewskiej 7.

Czytaj też:
Trener Lecha z respektem o Fredrikstad FK

- Na pewno trzeba uważać na Brazylijczyka Evertona – mówi o zespole Fredrikstad FK trener Kolejorza, Jacek Zieliński i przyznaje, że jego zespół czeka trudna przeprawa.

WAKACJE 2009
W POZNANIU
kultura, sport, turystyka
TRANSFERY 2009KONKURSY MM POZNAŃ
sprawdź co możesz wygrać
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto