Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejorz liderem „Polskiej Ligi Finansowej”

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Liderem najnowszego rankingu najlepiej zarabiających klubów piłkarskich jest Lech Poznań, który w minionym roku zanotował przychód na poziomie ponad 39 milionów złotych.

Ranking opracowuje firma Deloitte. Dzięki przychodom w wysokości 39,1 mln złotych w 2008 roku poznański klub przeskoczył w klasyfikacji z trzeciego miejsca na pierwsze. Drugą lokatę zajęła Wisła Kraków z przychodami 33,6 mln zł, a trzecią – GKS Bełchatów, którego przychody sięgnęły 29,3 mln zł.

Zeszłoroczny zwycięzca rankingu, Zagłębie Lubin, spadł na 6. miejsce (16 mln zł), na co wpłynęła degradacja do I ligi w związku z aferą korupcyjną.

Przychody polskich klubów choć ciągle rosną (w ostatnim sezonie wzrosły o ponad 10 proc. do poziomu 226 mln złotych), to nadal są nieporównywalnie mniejsze niż wyniki finansowe zarówno największych jak i średnich zachodnioeuropejskich lig.

W 2008 r. największym źródłem przychodów polskiej ekstraklasy były przychody komercyjne stanowiące ponad 45 proc. całości przychodów. Na drugim miejscu z udziałem 35 proc. znalazły się przychody z transmisji, a na trzecim przychody z dnia meczu z udziałem niemal 20 proc.

- Po raz kolejny bardzo duży wzrost przychodów został zarejestrowany w kategorii „dzień meczu”. Jest to kategoria, która na przestrzeni ostatnich trzech lat odnotowała najwyższy wzrost (o 114 proc. ) – mówi Paweł Pawlik, starszy konsultant w dziale konsultingu Deloitte. - Wzrost przychodów z dnia meczu jest znacznie wyższy niż wzrost frekwencji, co oznacza, że pomimo wzrostu cen biletów kibice coraz chętniej przychodzą na mecze zespołów Ekstraklasy” – dodaje Pawlik.

W tegorocznym rankingu firma Deloitte po raz pierwszy uwzględniła dane o kosztach wynagrodzeń w klubach.

- Okazało się, że nasza Ekstraklasa ma jeden z najwyższych w Europie wskaźnik płac do przychodów, który wynosi 72 proc. Uważa się, że wskaźnik płace/przychód na poziomie 60 proc. pozwala na stabilny i długotrwały wzrost wartości klubów – wyjaśnia Jakub Vogtt, dyrektor w dziale konsultingu Deloitte.

Przychody polskiej ekstraklasy i I ligi są jednak nadal nieadekwatne do siły gospodarczej naszego kraju. Gdyby nasze kluby piłkarskie osiągnęły wyniki proporcjonalne do wyników polskiej gospodarki, to przychody ekstraklasy powinny wynosić pomiędzy 321 mln euro (w przypadku porównania polskiej gospodarki względem krajów „wielkiej piątki futbolowej” – Anglii, Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Francji) a 253 mln euro (w przypadku porównania względem krajów o mniejszych ligach – Holandia, Szkocja, Belgia, Austria i Szwecja). Tymczasem tegoroczne przychody polskiej ekstraklasy w przeliczeniu na unijną walutę wyniosły – 64 mln euro!

Ma się to poprawić, gdy powstaną nowe stadiony i uda się zapanować zamieszanie w polskim futbolu spowodowanym aferą korupcyjną

- Szansą dla naszych klubów jest również zbliżające się EURO 2012. Z analiz Deloitte wynika, że nasze kluby powinny odnotować szczególnie silny wzrost przychodów w latach 2009 – 2011. Tak stało się w przypadku ligi austriackiej, która w wyniku organizacji przez swój kraj EURO 2008 w ciągu ostatnich pięciu lat utrzymała średnioroczny wzrost przychodów na poziomie 10 proc. (a w sezonie 2006/2007 aż 23 proc. ) – uważa Jacek Bochenek, dyrektor w dziale konsultingu i dyrektor projektu EURO 2012 w Deloitte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto