Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kombajny wyszły w pole

BAKO
Nie konkurujemy z Polagrą - organizatorzy Agro-Show w Bednarach. Nie boimy się konkurencji - wiceprezes MTP, Przemysław Trawa. Tu jest konkretnie - rolnicy. Polagra jest za droga - wystawca.

Nie konkurujemy z Polagrą - organizatorzy Agro-Show w Bednarach.
Nie boimy się konkurencji - wiceprezes MTP, Przemysław Trawa. Tu jest konkretnie - rolnicy. Polagra jest za droga - wystawca.

Rolnicze targi Agro-Show w Bednarach pod Poznaniem zakończyły się wczoraj. To już jubileuszowa, piąta edycja tej imprezy, organizowana przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR). Targi zdominowały maszyny i urządzenia do produkcji rolnej. Na 45 hektarach swoje produkty pokazało 330 wystawców. Wsród nich były znane firmy polskie i zagraniczne. Z powierzchni targowej wyodrębniono 15 ha pola, na którym maszyny prezentowały się podczas pracy. - Gdy maszyna stoi, to jak w muzeum. Nie wiadomo co i jak to robi - mówi Wojciech Wójcik, dyrektor PIGMiUR.

Okiem rolnika

Do Bednar przyjechało wielu rolników, głównie z zachodniej i środkowej Polski.

- To zależy od tego, czego kto oczekuje - Andrzej Papierski, rolnik z powiatu sieradzkiego odpowiada na pytanie, czy lepsza jest Polagra w Poznaniu, czy targi w Bednarach. - Tutaj jest bardzo dużo sprzętu. W Poznaniu nie ma warunków, żeby takie ilości maszyn pokazać.

- Wystawa w Bednarach jest konkretna, specjalistyczna, ukierunkowana tylko na rolnictwo - mówi Jan Mazurek z Głogowa. - Tutaj spotykam to, czego oczekuję.

- A oczekuje Pan...

- Postęp techniczny jest nieodzowny - mówi J. Mazurek. - Żeby uchronić warsztat pracy, trzeba go unowocześniać. Inna sprawa, że na wiele rzeczy tutaj pokazanych nie stać mnie.
Niemniej wielu rolników oceniało, że i na Polagrę i do Bednar warto przyjechać.

Okiem wystawcy

Zdecydowanie w Bednarach woli natomiast wystawiać niemiecka firma Horsch Maschinen Gmbh.

- Głównie dlatego, że można na miejscu pokazać, jak maszyny pracują - wyjaśnia Ryszard Komasa, przedstawiciel firmy. - Drugim powodem są szalone ceny na Polagrze. Dopóki Polagra nie dostosuje cen do warunków polskich, nikt stąd nie będzie tam wystawiał.

- Nie wiem, jakie są ceny na Polagrze - dystansuje się W. Wójcik. - Myślę jednak, że chyba jest tu taniej - dodaje po chwili. - Taka przyświecała nam idea, żeby za stosunkowo nieduże pieniądze zrobić dobrą wystawę.
Nie wszyscy jednak wystawcy w Bednarach mają tak nieprzejednane stanowisko, jak Horsch, bo widać tam było firmy, które co rok są też obecne na Polagrze.

Okiem organizatora

Niemniej targi Agro-show są co roku większe. W stosunku do ubiegłego roku wystawców było teraz o ponad 30 więcej. Również zwiedzających Bednary notują co rok więcej. W. Wójcik przyznaje, że oprócz interesującej rolników oferty, niewątpliwie na frekwencję wpływa fakt, że wstęp na Agro-show jest darmowy, a - jak wyjaśnia - PIGUiMR dofinansowuje wycieczki do Bednar, organizowane przez ODR-y. Nie ma biletów to i nie ma jak policzyć zwiedzających. W Bednarach liczy się ,,migracje’’ na przejściach i ilość autokarów. - W piątek było 30 autobusów, a według szacunków, targi odwiedziło do 8 tysięcy osób - mówi W. Wójcik. - W ocenie wystawców, to niewiele. Jednak, jak twierdzą, są to klienci zainteresowani. Tu się zawiera kontrakty. Dystansujemy sią od plotek, że konkurujemy z Polagrą - dodaje W. Wójcik. - Obydwie imprezy mają rację bytu.

Dyrektor podaje fakt zaproszenia na otwarcie Agro-show prezesa zarządu MTP, Bogusława Zalewskiego.

Okiem konkurencji

Przemysław Trawa, wiceprezes zarządu MTP nie obawia się konkurencji Bednar.

- Przyszłość należy do gospodarki opartej na wiedzy i to samo dotyczy rolnictwa. - P. Trawa wyjaśnia, czym różni się od Bednar Polagra. - Wystawa jest tylko elementem przekazywania wiedzy.
Według wiceprezesa ekspozycji musi towarzyszyć program wydarzeń i niewątpliwie Polagra taki program oferuje:: dyskusje, wykłady i panele, w których uczestniczą autorytety.

- Polagra robi wrażenie sałatki, przekładańca - mówi Jan Mazurek. - Za dużo tego wszystkiego i dnia nie starcza, by wszystko obejrzeć.

Dyrektor Wójcik przyznaje, że impreza w Bednarach też rozrasta się samoczynnie w różnych kierunkach, obejmując nie tylko technikę rolniczą, ale również inne, okołorolnicze branże. - Będziemy musieli wybrać, czy targi przekształcić w imprezę ogólną, czy skupić się tylko na technice rolniczej, na pokazie maszyn w pracy, zgodnie z pierwotnym założeniem - mówi W. Wójcik.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto