Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komisja kultury: radni zeszli do podziemia!

Lilia Łada
Lilia Łada
Od siedziby Teatru Muzycznego w dawnej Olimpii po podziemia pod Kaponierą - poznańscy radni z Komisji Kultury badali ukryty potencjał miasta...

W planach były odwiedziny w dawnym kinie Olimpia, które po remoncie ma się stać siedzibą Teatru Muzycznego i zobaczenie na własne oczy, czy budynek nadaje się na siedzibę teatru - no i oczywiście ile musiałby kosztować remont przystosowujący dawne kino, a obecnie Wyższą Szkołę Pedagogiki i Administracji do potrzeb teatru. Ocena wypadła pozytywnie.

- Ta sala po remoncie mogłaby być większa niż obecna sala Teatru Muzycznego - oceniał Antoni Szczuciński, przewodniczący komisji.- No i są tu sale do prób, których w obecnej siedzibie nie ma. Pozostaje tylko zawalczyć o pieniądze na remont: w przyszłym roku będzie wiadomo, czy będziemy mieć środki na rozpoczęcie remontu.

Wprawdzie obecnie w budynku mieści się jeszcze szkoła, ale przewodniczący nie widzi tu problemu.
- Uczelnia przymierza się do budowy własnej siedziby - powiedział. - Moglibyśmy ją dodatkowo wspomóc popierając ten zamiar na takich samych zasadach jak WSNHiD.

Przewodniczący zwrócił też uwagę, że sam metraż robi wrażenie: obecna siedziba teatru przy ul. Niepodległości to 1600 metrów kwadratowych - w nowej artyści mieliby trzy razy więcej miejsca.

Radnego Michała Grzesia interesowało, ile trzeba będzie za to zapłacić.
- Czy koszty utrzymania tego budynku będą większe czy mniejsze niż w starej siedzibie? - pytał.

Ale okazało się, że i w tej kwestii sytuacja przedstawia się korzystnie - dotąd teatr oprócz głównego budynku musiał wynajmować - i płacić za to - inne budynki, w których mieściły się między innymi magazyny i malarnia. Teraz wszystko zmieściłoby się w jednym budynku, a więc taniej.

- Piony są do wymiany, wszystkie - wylicza Jolanta Michalska, wicedyrektor Teatru Muzycznego. - Ale to wszystko jest do zrobienia, to kwestia dobrego rozplanowania, a to już mamy. Dyrektor już nawet wie, jak rozmieści garderoby...

Z przyszłego teatru radni udali się do Muzeum Motoryzacji - i ta wizyta była już znacznie mniej optymistyczna. Muzeum mieści się pod Kaponierą, ale ze względu na jej planowany remont musi się wyprowadzić do 16 stycznia. Niestety, nie ma dokąd. Organizatorzy muzeum z Automobilklubu Wielkopolski prosili radnych o pomoc w znalezieniu nowej siedziby.

- Chcemy udostępnić swoje pojazdy jak najszerszemu gronu zwiedzających - mówił prezes automobilklubu Robert Werle. - Mamy do tego potrzebną wiedzę i doświadczenie. Mamy około 3 tysięcy egzemplarzy, wśród których kilkadziesiąt to unikaty. Mamy też bibliotekę i wiedzę techniczną na temat renowacji i chcemy się tym podzielić, wzmocnić Poznań w walce o tytuł ESK 2016.

Jednak problemem jest brak odpowiedniego budynku w Poznaniu. Radni i członkowie automobilkubu rozważyli kilka lokalizacji: wśród nich budynki po muzeum wojskowym, gdyby udało się przenieść wszystkie wojskowe zbiory na Cytadelę, muzeum MPK, fort IX na Świerczewie, Wolne Tory, PKS, a nawet Arena - jednak każda z tych propozycji przy bliższym rozważeniu okazywała się trudna w realizacji i bardzo kosztowna.

Ostatecznie radni uznali, że w ciągu najbliższego tygodnia radni pomyślą o kolejnych propozycjach na siedzibę muzeum, przypomną też o sprawie władzom miasta.
- Za tydzień na kolejnym posiedzeniu komisji uchwalimy stanowisko w tej sprawie - podsumował przewodniczący Szczuciński.

Posiedzenie komisji zakończyło się wyprawą w... głębokie podziemia pod Kaponierą.  Organizacja Porozumienie dla Twierdzy Poznań uznało, że rozpoczynający się niedługo remont ronda Kaponiera jest doskonałą okazją, by odkopać doskonale zachowaną kaponierę kolejową i wyeksponować ją na poziomie -2.

Radni postanowili osobiście stwierdzić, w jakim stanie jest ta kaponiera - i tym celu poszli ją obejrzeć, bohatersko przedzierając się przez hałdy śmieci. Budowla zrobiła na nich ogromne wrażenie, a jej doskonale zachowane wnętrze jeszcze większe. Radni zdecydowali więc, że tym tematem także trzeba się zająć, a odnowiona kaponiera mogłaby być klimatyczną kawiarenką przy nowym, podziemnym przystanku Pestki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto