Kompania Piwowarska - Wieloletni prezes odpocznie od piwa

W rezultacie tej decyzji obradująca w ubiegłym tygodniu Rada Nadzorcza Kompanii Piwowarskiej podjęła decyzję o odwołaniu Pawła Sudoła z funkcji członka Zarządu spółki.

Likwidacji ulega jednocześnie stanowisko dyrektora generalnego. Dotąd funkcję tą pełnił Gary Haigh, który przejmie obowiązki prezesa zarządu.

Jak mówi prezes teraz będzie miał możliwość aby więcej czasu spędzać z rodziną i zwiedzić te miejsca na świecie, na poznanie których brakowało mu dotąd czasu.

Mimo tych planów były szef jednej z największych polskich firm nie odcina się od pracy, nie pali za sobą mostów.

- Jeśli tylko będzie taka potrzeba czy okazja pokazania komuś Kompanii Piwowarskiej oczywiście zajrzę do firmy. Z zadowoleniem jednak przekazuję pałeczkę młodszym współpracownikom - mówi Paweł Sudoł.

Pytany o swój największy sukces zawodowy były prezes stwierdza, że lata pracy dla Kompanii i browarów jakie się na nią złożyły to jeden wielki sukces. Podkreśla, że był świadkiem i współtwórcą szybkiego przeobrażania się firmy, która w stosunkowo krótkim czasie osiągnęła światowy poziom.

Paweł Sudoł pracował dla Kompanii Piwowarskiej i spółek, z których ona powstała przez 36 lat. Po studiach na Wydziale Towaroznawstwa ówczesnej Akademii Ekonomicznej w Poznaniu trafił do Pepsi-Coli, która miała swą rozlewnię w poznańskim browarze. W roku 1990 został prezesem spółki Lech Browary Wielkopolski SA. Był współautorem prywatyzacji browaru w Poznaniu i jego integracji z browarem w Tychach. Dzisiaj wespół z browarem w Białymstoku tworzą one Kompanię Piwowarską.