Jego dotychczasowy najemca ze względów zdrowotnych nosi się z zamiarem przekazania „wajchy” motorniczego potencjalnemu następcy.
- To dobre miejsce, bardzo klimatyczne, w którym można wypić kawę, herbatę, spotkać się przy stoliku z przyjaciółmi - mówi Tomasz Zieliński, szef Caffe Bimba. - Zaglądają tu też turyści, zaskoczeni nietypową atrakcją w sercu miasta.
Tramwaj został zbudowany w 1951 r., a w 1966 trafił do Poznania. Woził pasażerów przez 38 lat, później był wagonem szkolnym i technicznym. Drugie życie dostał w 2014 jako Caffe Bimba na ul. Zielonej, by po trzech latach przenieść się na Półwiejską. Teraz jest nieczynny: część poznaniaków chce pić tu kawę, inni wskazują, że potrzebna jest zmiana koncepcji ulicy i tramwaju, który, zamiast być wizytówką, zasłania meneli na ławce...
Niestety, wagonem interesują się wandale - skradziono klosz lampy, pobazgrano też czołową ścianę.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
