Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert - Andrzej Piaseczny wraca na bis do Poznania [WIDEO]

Kamil Babacz
Ponownie na szczyty popularności Andrzeja Piasecznego wyniosła współpraca z Sewerynem Krajewskim
Ponownie na szczyty popularności Andrzeja Piasecznego wyniosła współpraca z Sewerynem Krajewskim Tomasz Bolt/Polskapresse
W październiku Andrzej Piaseczny śpiewał dwukrotnie w Teatrze Wielkim, styczniową powtórkę zaplanowano w Auli Uniwersyteckiej.

Współpraca z Sewerynem Krajewskim ponownie wyniosła go na szczyty list przebojów. W ubiegłym roku nagrane przez nich wspólnie albumy znalazły się na pierwszym miejscu listy sprzedaży aż dwa razy - w pierwszej połowie roku status platynowej płyty osiągnął album "To, co dobre", a "Zimowe piosenki" pozostają hitem tej zimy.

Odnalezienie swojego mentora, służącego także kompozytorską pomocą, dało mu możliwość kompletnego rozprawienia się z wizerunkiem Piaska - wiecznego młodziana. Czy dobrze jest mieć swojego mistrza na wyciągnięcie ręki?

- Na pewno, ale dobrze też jest się czasem z mistrzem... nie zgadzać. Mówię trochę na przekór, ale tak właśnie jest. Nie mógłbym jednak nie przyznać, że współpraca z takim człowiekiem jest dla mnie dużym szczęściem - mówił w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego".

Razem stawiają na tradycyjne metody tworzenia, niemal wyłącznie przy pomocy analogowych instrumentów oraz przedkładają śpiew i melodię nad rytm i muzyczne mody.

- Na świecie bywają różne mody, patrząc choćby na produkcje muzyczne - czasem stawia się na melodię, ale częściej na rytm, w którym melodie się gdzieś gubią. Seweryn jest pod tym względem tradycjonalistą i dlatego to, że się zbliżyliśmy do siebie, było chyba nieuniknione - mówił wokalista.

W poszukiwaniu studia, w którym mógłby zarejestrować materiał wyłącznie analogowo, ale na najwyższym poziomie jakości dźwięku, Piaseczny zawędrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie trafił pod opiekę kompozytora i producenta Henry'ego Hirscha, znanego przede wszystkim ze współpracy z Lennym Kravitzem. To tam powstał album "To, co dobre", który promuje poznański koncert. "Zimowe piosenki" to z kolei płyta, która powstała z dotychczasowych... odrzutów.

- Nagrywając nasze wspólne płyty, działaliśmy w określonym porządku: Seweryn wyjmował zeszycik nutowy, w którym notuje wszystkie melodie, wybierał piosenkę, brał gitarę i zaczynał nucić. Co którąś kartkę omijał, mówiąc, że to jest piosenka "świąteczna" albo "zimowa" - i szliśmy dalej. Jakiś czas temu, gdy zaczęliśmy rozmawiać o tym, czy chcemy zrobić coś jeszcze razem i co by to mogło być, w naturalny sposób wróciliśmy do kompozycji, które wtedy omijaliśmy - mówił wokalista.

Zobacz także: Koncertowy początek roku 2013

ANDRZEJ PIASECZNY
Aula UAM (ul. Wieniawskiego 1)
niedziela 6.01., godzina 18
bilety: 90, 120 zł

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto