Stało się to, co było już nieuniknione. W sobotni poranek Jeżyce pożegnały się z jednym z najstarszych mieszkańców, stuletnim kasztanowcem, który rósł przy ulicy Gajowej.
Nie udało się uratować kasztanowca z ul. Gajowej
Niestety, mimo protestów lokalnej społeczności, miejskich aktywistów i ekologów nie udało się uratować drzewa.
- Idąc do pracy - sobotnie dzisiejsze ostateczne pożegnanie przepięknego kasztanowca. Ekonomia oraz brak długofalowego spojrzenia na dzielnicę prowadzi do takich bezdusznych decyzji. Pomimo licznych protestów miejscy urzędnicy oraz deweloper nic nie zrobili w tej sprawie - poinformował Maciej Staniewski, lokalny działacz Lewicy. - Kasztanowiec niestety już nie przypomni nam 100-letniej historii, której był świadkiem, nie skryjemy się latem w jego cieniu, nie da schronienia ptakom, nie pomoże w ratowaniu klimatu.
Mieszkańcy Jeżyc są rozżaleni. W mocno zabudowanym terenie, jakim jest ta część Poznania, trudno o nowe nasadzenia, więc okazałe, piękne drzewa są na wagę złota. - Niestety, przegraliśmy z bezduszną deweloperką - mówią.
Kasztanowiec przegrał z deweloperem
Bowiem w miejsce kasztanowca, u zbiegu ulic Gajowej i Zwierzynieckiej, w sąsiedztwie Starego Zoo, ma stanąć nowy 7-piętrowy blok. Niestety, w projekcie inwestora na drzewo zabrakło miejsca.
Sprawdź też:
- Żadne krzewy, czy małe drzewka nie zrekompensują nam tej straty - mówią mieszkańcy.
Także zdaniem dendrologów nowe nasadzenia nigdy nie spełnią takiej roli, jak dojrzałe, duże drzewo. Z danych Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że by zbilansować utratę jednego dużego buku w mieście, należałoby posadzić 1700 takich dziesięcioletnich.
Pożegnanie stuletniego kasztanowca
Ze łzami w oczach mieszkańcy patrzyli dziś, jak drzewo upada. Tydzień wcześniej mieli szansę się z nim pożegnać. Zorganizowano wówczas spotkanie mieszkańców pod kasztanowcem.
Na miejsce przyszli rodzice z dziećmi z transparentami i przygotowanymi dla drzewa laurkami. Rozwiesili je na płocie odgradzającym kasztanowiec.
"Przytul, nie wycinaj" czy "Bardzo lubię wytwarzać dla ciebie tlen. Nie wycinaj mnie" - apelowali do dewelopera i władz miasta. Liczyli, że uda się jeszcze zmienić bieg wydarzeń i uratować drzewo. Niestety.
Sprawdź też:
- Zobacz 75 zdjęć Poznania z lat 90. To galeria miasta, którego możesz nie poznać
- 54 lata temu do bloków na Ratajach zaczęli wprowadzać się mieszkańcy
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- To najsmutniejsza część cmentarza na Junikowie
- Tajemnicze poznańskie muzeum. Nigdy nie zostanie... otwarte
- Nieznane zdjęcia z II wojny światowej w Poznaniu [ZOBACZ]
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?