Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec papierowych biletów na mecze Lecha Poznań

Maciej Lehmann
Grzegorz Dembiński
Kto nie posiada "karty kibica", nie wejdzie na stadion przy ul. Bułgarskiej na piątkowy mecz Lecha z Wisłą Kraków. Nie będzie mógł też kupić wejściówki na następne pojedynki Kolejorza.

- Era "papierowych" biletów się skończyła. Zaczynamy nowy etap z wejściówkami elektronicznymi. Można je "wbić" tylko na kartę kibica. Ponadto jest to też dokument identyfikacyjny, który w myśl przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, jest niezbędny do tego, by przekroczyć bramy stadionu - tłumaczy Joanna Dzios, rzecznik prasowy Lecha Poznań.

O potrzebie posiadania karty kibica, by móc kupić karnet czy bilet na pojedyncze spotkanie, poznański klub informował już od wielu miesięcy. Komunikaty jak wypełnić odpowiedni formularz, który umożliwia wydanie karty przez klub, pojawiały się regularnie na stronach internetowych i w mediach.

Zobacz także: Lech Poznań - Kibice nadal protestują, ale będzie doping na Wiśle

- Procedura nie jest skomplikowana. Do tej pory wydaliśmy około 30 tysięcy kart kibica - mówi Joanna Dzios.

W momencie wprowadzania kart kibica pojawiło się wiele problemów. Najwięcej wątpliwości dotyczyło ochrony danych osobowych. Klubom zarzucano, że przy wyrabianiu kart kibica żądają od fanów znacznie więcej danych niż to jest potrzebne. Wiele pytań dotyczyło też spraw związanych z przetwarzaniem danych przez kluby oraz z odpowiednim ich zabezpieczeniem, tak by nie istniało ryzyko ich wycieku.

W międzyczasie wiele wątpliwości zostało już wyjaśnionych. Teraz głównym problemem przy wydawaniu kart są sprawy techniczne. Podstawowa niedogodność polega na tym, że kartę kibica należy odebrać osobiście i tylko w jednym miejscu - w kontenerze przy stadionie. Poznaniacy, choć z bólem, jeszcze pogodzą się z sytuacją, że muszą odstać kilkadziesiąt minut w kolejce. Ale Lech ma przecież też kibiców w całej Wielkopolsce i nie każdy miał czas, by przyjechać na Bułgarską.

- Te niedogodności przy załatwianiu karty kibica mogą mieć duży wpływ na frekwencję na trybunach. Bez karty, którą trzeba załatwiać czasem cały dzień, nie wejdzie się na żaden stadion. To nie przyciąga ludzi do oglądania ekstraklasy - mówi Marcin Kawka ze Stowarzyszenia "Wiara Lecha".

Klub zachęca do wypełniania formularzy przez internet, ale jak sygnalizują nam Czytelnicy, nie dostają informacji zwrotniej czy wniosek o kartę został wypełniony poprawnie i czy nie został odrzucony. Utrudnieniem jest też odpowiednie sformatowanie zdjęcia. Nie każdy to potrafi zrobić. Byłbym wdzięczny, gdybym dostał informacje, kiedy mogę zgłosić się po odbiór karty - mówi nam pan Piotr.

- Przy stadionie cała procedura wypełnienia wniosku trwa około 5 do 10 minut. Można też zrobić w kontenerze zdjęcie - twierdzi rzecznik Lecha , ale przyznaje, że to znacznie wydłuża procedurę wydania karty i dlatego zachęca wszystkich do korzystania z internetu.

W tej chwili są długie kolejki. Stoją w nich kibice, którzy z różnych powodów w ostatniej chwili zdecydowali się zdobyć kartę. To oczywiście dosyć stresująca sytuacja. Wiele osób nie potrafi ukryć swojego oburzenia, że tak z pozoru łatwej sprawy, nie udaje się załatwić "od ręki" i w cywilizowanych warunkach. W sobotę wiele osób odeszło sprzed stadionu z kwitkiem, bo obsługa pracowała tylko do 14 i nie była w stanie załatwić wszystkich osób czekających po odbiór karty. - Wszystkich zawiedzionych przepraszamy - mówi Joanna Dzios. W piątek przed meczem z Wisłą, punkt wydawania kart będzie czynny od 9 do 19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto