Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec Pasażu Kultury na Starym Rynku w Poznaniu

Jacek Sobczyński
Pasaż Kultury to już historia - w tym roku letnie centrum kulturalne nie będzie już działać
Pasaż Kultury to już historia - w tym roku letnie centrum kulturalne nie będzie już działać Paweł Miecznik
W tym roku poznaniacy nie będą mogli korzystać z atrakcji Pasażu Kultury na Starym Rynku. Zgody na przedłużenie jego działalności nie wyraziło Wielkopolskie Muzeum Wojskowe.

Bez jego zgody, Pasaż - częściowo opierający się konstrukcją na budynku muzeum - nie może funkcjonować.

Pasaż po raz pierwszy powstał w 2009 roku jako wspólna inicjatywa Galerii Miejskiej Arsenał, Estrady Poznańskiej i Festiwalu Malta. Przez trzy kolejne lata ulicę Jana Baptysty Quadro zadaszano pomiędzy budynkami Arsenału i Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, tworząc "przelotny" klub o zupełnie innym charakterze od hałaśliwych ogródków piwnych.

- Organizatorzy Pasażu urządzali sobie zaplecze przy wejściu do muzeum. Przez to spadła nam frekwencja, bo turyści nie mieli pojęcia, którędy do nas wejść - skarży się Aleksandra Sobocińska, rzecznik Muzeum Narodowego, w którego strukturach mieści się Wielkopolskie Muzeum Wojskowe.

Czytaj także: Nazareth zagra 12 kwietnia w Eskulapie w Poznaniu

- To jednorazowy incydent. Po którymś z koncertów zespół po prostu ustawił tam swoje kartony - odpowiada dyrektor Arsenału Wojciech Makowiecki. I dodaje, że muzeum od początku było negatywnie nastawione do działalności Pasażu, choć on sam zapraszał ich do wspólnego organizowania w nim wydarzeń kulturalnych.

- Głośna muzyka uruchamiająca alarmy w muzeum, pracownicy, którzy, aby przejść, musieli się legitymować ochroniarzom Pasażu... - wylicza zarzuty w stronę Pasażu Kultury Aleksandra Sobocińska.

- Rozmowy odbywały się w kulturalnej atmosferze, ale za każdym razem muzeum nie podjęło żadnych dalszych kroków. Zamiast tego skarżyli się na rzekome śmieci, pozostawiane przez naszych gości. A przecież wynajmowaliśmy firmę sprzątającą, która świetnie wywiązywała się ze swoich zadań. Niestety, w muzeum pracują ludzie, którzy żyją historią i mają klapki na oczach na to, co dzieje się tu i teraz - podsumowuje Makowiecki.

- Na pewno - jak co roku - zaprosimy widzów na darmowe koncerty, ale na razie nie mogę zdradzić, gdzie będzie działał klub - mówi rzeczniczka Malty Anna Reichel.

Wojciech Makowiecki zapowiada, że część pasażowych imprez będzie chciał przenieść na podwórko sąsiadującego z nim klubu Meskalina. - Słyszałem o tym pomyśle. W miarę naszych możliwości chętnie przyjmiemy imprezy do Meskaliny - mówi szef klubu Benek Ejgierd.

Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto