Wczoraj poznański sąd skazał ,,Orzecha’’ na 12 lat za kierowanie gangiem i wsparcie
dla zabójców ,,Malowanego’’. Jego zastępcy: ,,Jamnik’’ i ,,Alwas’’ dostali po 10 i 8 lat.
Ogłoszenie wyroku, wraz z krótkim uzasadnieniem, zajęło prawie cztery godziny. Jak podczas każdej z 45 rozpraw, gmachu i sali strzegła brygada antyterrorystyczna z wyszkolonymi psami. O gangu ,,Orzecha’’ mówiono wszak, że jest najgroźniejszym z działających w Wielkopolsce. Wczoraj pięciu oskarżonych występowało w czerwieni – to kolor ,,wyjściowego’’ ubioru przestępców, uz- nanych za niebezpiecznych.
Jedna niewinna
Sąd skazał wczoraj 25 oskarżonych. Najsurowej ukarał szefa grupy, Zbigniewa Bańkowskiego ps. ,,Orzech’’ – 12 latami więzienia i 4-letnim odebraniem praw publicznych. Uniewinnił tylko jedną osobę – byłą policjantkę, żonę ,,Alwasa’’, oskarżoną o przekazywanie informacji przestępcom.
Sędzia Waldemar Bąk przypomniał, że w tym procesie jednym z najważniejszych dowodów były zeznania 3 świadków koronnych.
– Waga tego dowodu jest zawsze słabsza. Świadkowie koronni
mogą we własnym interesie manipulować faktami i... sądem – powiedział Waldemar Bąk.
Tak bowiem w swoich wystąpieniach argumentowali obrońcy. Przekonywali, że świadkowie koronni pomawiają i kłamią.
– Jeżeli świadek powiedział: ,,tak, byłem tam, stało się to na moich oczach’’, a jego słowa zostały poparte innymi dowodami, zeznanie było wiarygodne dla sądu – mówił Waldemar Bąk. Wyjaśnił, że jeżeli były to tylko słowa albo informacje zasłyszane przez świadków, sąd uniewinniał oskarżonych. Dlatego ,,Orzech’’ nie został skazany za zlecenie zabójstwa, a jedynie za pomoc dla warszawskiej ekipy. Z tego powodu sąd uniewinnił też policjantkę i wszystkich oskarżonych o handel narkotykami.
– Prokurator przyjął, że Zbigniew Bańkowski z racji ogólnego kierownictwa odpowiada za wszystko, nie przedstawił natomiast żadnego dowodu, żeby miał coś wspólnego z napadem na konwój ,,Jumbo’’. Nie możemy tu stosować zasady zbiorowej odpowiedzialności – uzasadnił sędzia Bąk uniewinnienie ,,Orzecha’’ od większości zarzutów. Także – od zorganizowania gangu.
Surowo i łagodnie
Sąd uznał, że połowa oskarżonych nie należała do grupy.
Współpracowali okazjonalnie – dla zysku, a nawet... z miłości. Poza ścisłym kierownictwem grupy, najwyższe wyroki otrzymali wczoraj oskarżeni z Łodzi, uczestnicy napadu na konwój ,,Jumbo’’: Roman Kosobudzki i Marcin Serafin (po 8 lat) oraz Krzysztof Bugajny (7 lat) – oskarżeni również w procesie łódzkiej ,,ośmiornicy’’.
Sąd wysoko ocenił też działalność najbardziej aktywnych członków poznańskiego gangu, skazując: Jacka Kaźmierczaka na 8 lat; Sławomira Niestrawskiego na 7,5 roku; Artura Gwóźdź, Tomasza Wronieckiego i Damiana Kaźmierczaka na 7 lat. Pozostali oskarżeni dostali łagodniejsze kary. Znany w poznańskim światku przestępczym ,,Western’’ – tylko 2,5 roku. Czwórce oskarżonych sąd zawiesił ,,odsiadkę’’.
– Kara jest i surowa i łagodna – stwierdził Waldemar Bąk.
Sąd obciążył oskarżonych kosztami procesu. Najwięcej zapłacić ma ,,Orzech’’ – przeszło 20 tysięcy zł.
Wyrok jest nieprawomocny.
Gang według prokuratora
Zbigniew Bańkowski, ps. ,,Orzech’’, rocznik 1954, został zatrzymany w marcu 1998 r. Prokurator Karol Frankowski oskarżył go o zlecenie zabójstwa rosyjskiego gangstera Andrieja Isajewa, ps. ,,Malowany’’, który 21 lipca 1997 r. został zastrzelony przez wynajętych do tego ,,żołnierzy’’ z Warszawy.
Rosyjski mafioso przyjechał do Poznania na zaproszenie ,,Orzecha’’. Obu panów zbliżyła miłość do gołębi. Jednak ,,Malowany’’ popełnił błąd – postrzelił w nogę człowieka ,,Orzecha’’ i przywłaszczył sobie BMW. Zginął w biały dzień, niedaleko Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. Egzekutorzy zastrzelili też towarzyszącego mu Roberta S..
Drugim głośnym przestępstwem był napad na konwój przewożący ponad 200 tys. utargu z ,,Jumbo’’. Poznaniakom pomogli gangsterzy z Łodzi.
Zazwyczaj grupa trudniła się kradzieżami tirów ,,na układ’’. Trzeba było dogadać się z kierowcą, który za określoną kwotę (20 tys. zł do 20 tys. marek) przekazywał samochód z ładunkiem. Następnie zgłaszał policji kradzież bądź napad, a ludzie ,,Orzecha’’ sprzedawali towar oraz przemalowaną ciężarówkę z przebitymi numerami.
Prokurator twierdzi, że grupę założył ,,Orzech’’, na którego pieszczotliwie mówili: ,,tata’’. Nie uczestniczył w akcjach, podobnie jak ,,Jamnik’’ (Jacek Ferdynus), ,,Alwas’’ (Przemysław Jeske) i ,,Frąsiu’’ (Przemysław Frąszczak), którzy wydawali polecenia poszczególnym członkom grupy. Po aresztowaniu ,,Orzecha’’ i ,,Alwasa’’, rolę szefa przejął ,,Jamnik’’. Akt oskarżenia przygotowany przez prokuratora objął 31 osób. Oprócz poznaniaków znaleźli się w nim przestępcy z łódzkiej ,,ośmiornicy’’ i warszawiacy. Goście ze stolicy zostali jednak wyłączeni z poznańskiego procesu. Kilku z nich już odstrzelono. Prokurator oparł akt oskarżenia na zeznaniach świadków koronnych. Latem 2001 r. trzej skruszeni ,,żołnierze’’ postanowili wyznać, co widzieli i słyszeli – w zamian za darowanie winy i kary.
,,Western’’ z batonikami
,,Western’’ znalazł się w procesie ,,Orzecha’’ przez kierowcę, który – zamiast swoim – przekazał mu tira pełnego batoników ,,Lion’’ za 35 tys. zł. ,,Alwas’’ ukarał kierowcę za niejolalność grzywną w wysokości tysiąca dolarów.
Jak u taty
Ludzie ,,Orzecha’’ mogli liczyć na pomoc finansową czy opłacenie adwokata. Korzystała z niej m.in. rodzina Zenona K., sądzonego za współudział w zamordowaniu biznesmena w Gądkach (otrzymywała pomoc rzędu 5–6 tysięcy zł). Gdy w Poznaniu ukrywał się poszukiwany ze Śląska, ,,Alwas’’ wypłacał mu kieszonkowe – 200 zł dziennie. Szefostwo fundowało swoim ludziom komórki, dostarczało samochody i broń. Spotykali się w poznańskim ,,Novotelu’’ lub ,,na ranchu’’ ,,Orzecha’’ w Naramowicach. Zdarzały się też nieplanowane wydatki – szambiarz z Kiekrza, którego cysternę potrąciła kradziona ciężarówka z granulatem ziemniaczanym, dostał ,,od ręki’’ 200 zł.
Prokurator żądał
Dla ,,Orzecha’’ – 25 lat
Dla ,,Jamnika’’ – 15 lat
Dla ,,Alwasa’’ – 15 lat
Dla pozostałych
23 oskarżonych: od 2 do 13 lat.
Sąd skazał:
,,Orzecha’’ – na 12 lat
,,Jamnika’’ – na 10 lat
,,Alwasa’’ – na 8 lat
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?