Oznacza to - już na obecnym etapie - że konkurs żyje, ma sens i będzie miał swoje owoce. Wyróżni, wykreuje artystów, których będzie podziwiał muzyczny świat. Oznacza to, że kontynuowana będzie promocja Poznania, co ważne z tej szlachetnej, bo kulturalnej strony.
Daleko jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć. Jednak już teraz można mówić o liderach skrzypcowych zmagań.
Piszącemu te słowa, a chyba nie tylko jemu, do gustu przypadły przede wszystkim wspaniałe prezentacje dwóch muzyków. Najpierw zachwyciła urodą, błękitną kreacją, lecz przede wszystkim wspaniałą grą 27-letnia Koreanka Soyoung Yoon. Jej interpretacje utworów Bacha, Paganiniego, Wieniawskiego i Kreislera były wirtuozowskie. Były takie, bo ten element jest podstawą selekcji na pierwszym, niejako wstępnym etapie konkursu. Ale oprócz maestrii technicznej w grze Koreanki słychać było prawdziwą muzykę, żywą, barwną i fascynującą, wspaniale zespoloną ze znakomitym instrumentem z pracowni Guadagniniego.
Zobacz także na Głos.tv
Termy Maltańskie gotowe na przyjęcie gości
Podobne wrażenia przyniosła gra weterana - tak, to nie pomyłka - konkursu Wieniawskiego, Niemca Stefana Tarary. Pięć lat temu trzynasta edycja konkursu okazała się dla określanego mianem "niesfornego" muzyka bardzo pechowa i zakończyła się na III etapie. Minione 5 lat pozwoliły Tararze dojrzeć i uzyskać piękną stabilizację muzycznego języka. W poniedziałkowe popołudnie przemówił z przepięknym wyczuciem frazy, czasu i takimż brzmieniem równie wspaniałych skrzypiec z pracowni Vuillaume'a. To było duże przeżycie!
Imponujące wrażenie muzykalnością i oryginalnością spojrzenia na przecież w dużej mierze techniczny repertuar zrobili także: Amerykanka Hannah Ji (kaprysy i Kreisler), Rosjanin Aylen Pritchin (sonata Ysaye'a), Polka Marta Pawłowska i Japonka Miki Kobayashi (dźwięk!).
Zobacz także: Skrzypek z Poznania rozpoczął Konkurs Wieniawskiego [ZDJĘCIA, WIDEO]
Szczególne słowa uznania należą się edukowanej w Poznaniu niemal najmłodszej uczestniczce konkursu Celinie Kotz. Jej gra okazała się bardzo dobra technicznie (oktawy w kaprysie!), lecz także interesująca od strony wyrazu artystycznego. No i ten estradowy spokój!
Na koniec tych wstępnych ocen jeszcze jedna refleksja. W odróżnieniu od choćby przedostatniego konkursu, w którym zwyciężyła 16-letnia wówczas Alona Baeva, w obecnym konkursie dominują - obecnie - muzycy dojrzali, powyżej dwudziestego roku życia. Znak czasu?
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?