Konni ze Smardzewic gotowi do sezonu

Hipol, Ramzes, Robin, Baker i Humus z Ogniwa Konnego w Tomaszowie Mazowieckim przeszły pomyślnie testy i otrzymały tzw. atest drugiego stopnia. Oznacza to, że konie mogą pełnić służbę patrolową w ruchu miejskim o dużym natężeniu, a także mogą być użyte do działań w pododdziałach zwartych Policji związanych z przywracaniem naruszonego porządku publicznego.

Sprawdzanie przygotowania koni do służby odbyło się w dniach 8 i 9 kwietnia na terenie jednostki w Smardzewicach oraz na terenie oddziału prewencji Policji w Łodzi.
Pomyślnie przeszło ją pięć koni: 18-letni Hipol rasy wielkopolskiej wraz z asp. sztab. Marcinem Ławskim, 16-letni Ramzes rasy wielkopolskiej, którego dosiadł st. sierż. Tomasz Kędzierski, 14-letni Robin – polski koń szlachetny półkrwi ze st. sierż. Sławomirem Sulgostowskim w siodle, 9-letni Baker rasy małopolskiej z jeźdźcem sierż. Sztab. Markiem Zduńskim i 6-letni Humus rasy małopolskiej z sierż. Radosławem Kafarem.

- Atesty wydawane są przez komendanta wojewódzkiego policji na okres do 12 miesięcy - mówi podinsp. Magdalena Zielińska, rzecznik komendy wojewódzkiej w Łodzi. - Koń policyjny powinien charakteryzować się przede wszystkim dużym spokojem i opanowaniem. Nie może nerwowo reagować na odgłosy wystrzałów, ujadanie psów czy głośne zachowania tłumu. Dlatego też podczas atestacji jeźdźcy i konie musieli wykazać się między innymi umiejętnością jazdy w szykach, w różnego rodzaju konfiguracjach. Dużą sztuką jest panowanie nad rumakami w niecodziennych dla koni warunkach – przy huku petard, w dymie, zarówno w grupie, jak i indywidualnie.

Policja konna funkcjonuje w Tomaszowie od 1994 roku. Początkowo miała ona charakter sezonowy, a jej działania miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa w rejonie Zalewu Sulejowskiego w okresie letnim. Aktualnie jest formacją funkcjonującą przez cały rok, a konie wykorzystywane są również do służb na terenie Łodzi – na przykład podczas różnych imprez masowych.