Korki w Poznaniu zaczęły się w poniedziałkowy poranek. Inna organizacja ruchu na skrzyżowaniu Dąbrowskiego z Żeromskiego, otwarte częsciowo rondo Kaponiera, zamknięte skrzyżowania Kościuszki i Al. Niepodległości z ul. Fredry - to wszystko sprawiło, że Poznań dzień po długim weekendzie kompletnie się zakorkował.
Do kompletu można jeszcze dodać zamkniętą dla ruchu ulicę Kraszewskiego i mamy już komplet informacji na temat przyczyn korków w Poznaniu.
Zobacz też:
Już w weekend zaczynało się robić groźnie - po otwarciu Kaponiery kierowcy jeździli na pamięć, co kończyło się jazdą pod prąd.
Ruch jednak był w długi weekend niewielki - można się było spodziewać, że w pierwszy dzień po kilku dniach wolnego, miasto może się "zatkać". I tak się stało.
Czytaj też:
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!