Po ujawnieniu afery korupcyjnej, w która byli zamieszani m.in. dwaj trenerzy Korony ze sponsorowania klubu wycofała się firma Kolporter, a zespół zdegradowano do I ligi. Kielce opuściło wielu zawodników, ale udało się zatrzymać takich piłkarzy jak Edi, Hernani, Paweł Sasin, Mariusz Zganiacz czy Paweł Sobolewski.
Korona to jeden z głównych faworytów do awansu do ekstraklasy, ale początek sezonu pokazuje, że kielczanom przytrafiają się bardzo niespodziewane wpadki i to na własnym stadionie. Z Kielc z trzema punktami wyjechali m.in. GKS Jastrzębie i Stal Stalowa Wola – drużyny na pewno nie mocniejsze od Warty.
Zespół trenowany przez Włodzimierza Gąsiora zaliczył też fatalną wpadkę w Pucharze Polski. W minioną środę Korona przegrała z Kmitą aż 0:3. Piłkarze z Kielc na pewno będą chcieli się zrewanżować za tę porażkę swoim kibicom i pokonać u siebie Wartę w meczu ligowym. Trenerzy Korony szczegółowo analizowali grę Zielonych w ostatnich meczach, ale mobilizacja w Warcie jest nie mniejsza.
Warciarze w fatalnym stylu przegrali w poprzedniej kolejce na swoim stadionie z Motorem Lublin (relacja i zdjęcia z meczu w artykule "Nie było kołyski taty - Bataty"). Odpadli też odpadli z Pucharu Polski, ale akurat gry w meczu z Ruchem Chorzów nie muszą się wstydzić (relacja i zdjecia z meczu w artykule "Warta lepsza od Ruchu, ale przegrywa") .
- Szkoda, że nie wykorzystaliśmy okazji bramkowych, bo na pewno był szansa, aby wygrać, ale sama nasza gra napawa optymizmem i do Kielc jedziemy po dobry wynik – zapowiada Przemysław Otuszewski.
Początek sobotniego meczu o godz. 19.00.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?