Kości trzeszczą

Złamany nos i uszkodzone oko Słowaka, Pavola Demitry oraz wybite zęby Fina, Teemu Selaenne – to bilans ćwierćfinałowych meczów hokejowych.

Europejski hokej święci w Turynie wielkie triumfy. Już w fazie ćwierćfinałowej z turniejem pożegnały się reprezentacje Kanady i USA. Amerykanów wyeliminowali Finowie. Bohaterem tego meczu był Teemu Selaenne, który okupił zwycięstwo utratą dwóch zębów, po tym jak został uderzony w twarz kijem przez Deriana Hatchera. – Oczywiście, że jestem niezadowolony z takiego obrotu sprawy. Ale wszystko jest OK. Niech to będzie moja ofiara za złoty medal. Przecież zawsze sobie można sprawić nowe zęby – mówił, nie bez kłopotów, Selaenne.
Kości trzeszczały także w pojedynku Słowacja-Czechy. Trudno jednak, aby było inaczej skoro spotkali się sąsiedzi, a w słowackiej prasie przed meczem można było przeczytać tytuły w stylu ,,Gra o życie’’, czy
,,Mecz dziesięciolecia’’, a o hokeistach mówiono, że w przypadku zwycięstwa staną się nieśmiertelni.
Słowacy przestraszyli się jednak swojej szansy i w pojedynku z rywalami zza miedzy grali wyraźnie spięci. Ich pierwsza porażka w turnieju okazała się być też ostatnią. – Przegrana mocno przedłużyła nasz sen o pierwszym medalowym trofeum igrzysk olimpijskich – napisał komentator dziennika ,,Sme’’. W gazetach można też przeczytać o złym zachowaniu czeskich zawodników, którzy zaraz po meczu w niewybredny sposób kazali swoim rywalom ,,wyp... do Bratysławy’’.
Mecz z Czechami najgorzej będzie wspominał Pavol Demitra, który schodził z lodowiska ze złamanym nosem i zranionym okiem. Obrażeń tych doznał, po tym jak trafił go krążkiem... kolega z zespołu Milan Jurcina. Kapitan Słowaków i gracz Los Angeles Kings cały czas pozostaje na obserwacji w szpitalu. Demitra już raz miał zranione oko, w 2000 roku i niewiele brakowało, żeby musiał zakończyć wówczas karierę.