Kosmiczna saga i Golem za miejską kasę

Konkurs dla samorządowych instytucji kultury na nowe, znaczące projekty artystyczne ogłoszono po raz drugi. Projekty ubiegające się dofinansowanie z kasy miejskiej można było zgłaszać od 15 stycznia do 20 lutego.

W środę Maciej Frankiewicz ogłosił wyniki konkursu. - W tym roku do rozdysponowania mieliśmy 1,3 mln zł. W zeszłym roku była to kwota o 300 tys. zł mniejsza. Mam nadzieję, że taką tendencję wzrostową uda się utrzymać również w przyszłych latach - powiedział zastępca prezydenta miasta.

Komisja rozpatrująca zgłoszenia zadecydowała, że miasto wspomoże w tym roku 19 projektów z 29 zgłoszonych. Najwięcej, 200 tys. zł otrzymała Filharmonia Poznańska na plenerowy koncert "Gwiazdy nad Maltą - Gwiezdne wojny".

- To kolejny z serii naszych koncertów, organizowanych nad jeziorem Maltańskim. Tym razem gwiazdą nie będzie konkretny artysta, ale muzyka z filmu "Gwiezdne wojny" - mówi Bartosz Michałowski z Filharmonii Poznańskiej. - Muzykę autorstwa Johna Williamsa wykona nasza orkiestra. Potencjalnych widzów już zachęcam do zarezerwowania sobie czasu 29 czerwca. Oprócz muzyki będą także niespodzianki związane z tym kultowym filmem.

90 tys. zł otrzymało Centrum Kultury Zamek na widowisko plenerowe "Maharal Golem". Jego bohaterem jest rabin Jehuda Löw ben Bakalel, urodzony w Poznaniu. Żydowski filozof i mistyk jest w legendach przedstawiany jako twórca Golema, czyli istoty utworzonej z gliny na kształt człowieka.

Konkurs dla samorządowych instytucji kultury jest pomysłem m.in. Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta. Jej przewodniczący zdradza kulisy rozdysponowania miejskich pieniędzy.

- Wszystkie projekty opiewały na 5 mln zł. Mając do dyspozycji kwotę prawie pięciokrotnie mniejszą musieliśmy oczywiście wybierać. Kryterium była aktualność projektów - pieniądze dostały te wydarzenia, które odbędą się w tym roku - mówi Antoni Szczuciński. - Cieszę się, że choć niewielkie, to znalazły się pieniądze na wydarzenia kulturalne. Nie jest tajemnicą, że gdyby nie nasze dofinansowanie, większość z tych wydarzeń nie doszłaby do skutku.