"Kosmiczna Ziemia Pod Lipami" sponsorowana jest przez Urząd Miasta, rodzice płacą jednak symboliczne kwoty – 20-35 zł, dzięki którym ich pociechy mają bardziej urozmaicony plan dnia.
- Mogliśmy brać od rodziców po 100 zł, byłoby wtedy jeszcze więcej atrakcji, ale wtedy nie wszystkie dzieciaki byłoby stać na te półkolonie. – Mówi Jarosław Kokociński, kierownik półkolonii.
W ramach zajęć dzieci rozwijają swoją wyobraźnię i uczą się współpracy w grupach. Poprzez zabawę i doświadczenia dowiadują się wielu ciekawych rzeczy nie tylko na temat astronomii, ale też literatury, plastyki, muzyki i teatru. Chętnych nie brakuje. Utworzono nawet listę rezerwową, na której zapisane są nazwiska dzieci chcących uczęszczać na zajęcia.
- Zainteresowanie jest ogromne, zwłaszcza w okresie ferii. Zawsze jest tak, że zamykamy listy z zapisami już pod koniec stycznia – mówi Jarosław Kokociński.
Dzięki tym zajęciom dzieciaki mają okazję zwiedzić wiele ciekawych miejsc związanych z astronomią czy literaturą. Codziennie około 10 wszyscy wyruszają na wycieczkę
– Jest to najbardziej ekscytujący moment dnia – mówi jeden z uczestników. – Zazwyczaj nie mogę się doczekać kolejnej wycieczki - dodaje z uśmiechem.
Na zajęcia przychodzą dzieci, które są ciekawe świata i chcą się czegoś dowiedzieć.
- To są dzieci, które mają zainteresowania i ambicje, chcą się czegoś nauczyć a nie stać bez celu pod klatkami – mówi jeden z opiekunów.
Oprócz wycieczek na uczestników czekają spotkania z ciekawymi ludźmi oraz konkursy z nagrodami. W razie potrzeby specjalnie przeszkoleni opiekunowie pomagają dzieciakom w rozwiązywaniu problemów i odpowiadają na ich pytania.
Zajęcia planowane są aż z półrocznym wyprzedzeniem. W czasie przygotowań dokładnie analizowane są tematy, które mają zostać poruszone na półkoloniach. Wszystkie problemy tłumaczone są uczestnikom w sposób jasny i prosty, co sprawia, że wiedza celnie trafia nawet do najmłodszych.
Dzieci trafiają tu głównie z inicjatywy rodziców.
- To mama podsunęła mi ten pomysł - przyznaje Julia, jednak z uczestniczek. – Bardzo się cieszę, że to zrobiła, ponieważ nie muszę się nudzić sama w domu.
Niektórzy przychodzą tu co roku, ponieważ bardzo się im tu podoba.
- Na ostatnich zajęciach nauczyłam się robić pieska z balonów – mówi Oliwia. – Uważam, że pomysł z założeniem kolonii był bardzo dobry, ponieważ dzięki nim mogę się czegoś nauczyć.
Organizowane już od kilkunastu lat półkolonie cieszą się ogromnym powodzeniem. Dzięki nim uczestnicy mają szansę spędzenia ferii nie w domu przed komputerem, ale na zabawie wśród rówieśników.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?